Czy przejęcie władzy w sejmiku województwa podlaskiego to efekt skuteczności liderów politycznych PO i PSL czy wewnętrznych napięć i personalnych ambicji członków PiS? Czy jako członek zarządu województwa podlaskiego będzie zabiegał o łomżyńskie sprawy? Co z rozpoczętymi inwestycjami oraz biurem sejmiku województwa podlaskiego w Łomży? Czy wewnętrzne napięcia w Platformie Obywatelskiej w Łomży są już przeszłością? Czy współpraca na linii władze miasta - sejmik województwa podlaskiego będzie możliwa? O tym, ale także wielu innych kwestiach z Jackiem Piorunkiem, członkiem zarządu województwa podlaskiego rozmawia Marlena Siok.
Niespodziewany przebieg zdarzeń przyniosła pierwsza sesja sejmiku województwa podlaskiego VII kadencji. Choć w wyborach 7 kwietnia na 30 radnych, 15 mandatów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, ugrupowanie straciło władze w lokalnym parlamencie. Aby zyskać większość PiS prowadziło rozmowy ze Stanisławem Derehajło, który w latach 2018-2021 był wicemarszałkiem województwa podlaskiego, związanym z Porozumieniem Jarosława Gowina. W ostatnich wyborach samorządowych startował natomiast z list Konfederacji. Koalicji Obywatelskiej oraz Trzeciej Drodze do większości w sejmiku województwa podlaskiego brakowało przynajmniej dwóch “szabli”. Jak pokazała wtorkowa sesja (7 maja), dotychczasowej opozycji skutecznie udało się zawiązać porozumienie z Wiesławą Burnos i Markiem Malinowskim, którzy w wyborach 7 kwietnia dostali się do sejmiku z list Prawa i Sprawiedliwości. W poprzedniej kadencji pełnili funkcję członków zarządu, natomiast w nowym rozdaniu obydwoje będą pełnili funkcję wicemarszałków województwa podlaskiego. Marszałkiem województwa podlaskiego został Łukasz Prokorym z Koalicji Obywatelskiej. Członkiem zarządu został pochodzący z Łomży Jacek Piorunek. W skład zarządu wszedł również Bogdan Dyjuk.