Poszło o „wdowi grosz”
Teresę z Ciecior na Kurpiach znają wszyscy, oddała twarz zmarłego syna do przeszczepienia obcemu człowiekowi. Dzielna starsza pani w czarnej, żałobnej sukni. - Cała Polska naszą Teresę podziwiała, ale proboszcz za pogrzeb jej jedynego syna wziął tyle, co zawsze - mówi parafianka z Turośli.
03.03.2014 15:18
9
318