milosc

Duszpasterstwo Rodzin, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży oraz Opactwo Sióstr Benedyktynek w Łomży, zapraszają po raz kolejny wszystkich zakochanych: małżonków, narzeczonych i młodzież, na Mszę św. i odpust ku czci św. Walentego patrona zakochanych.

,,Bo to się zwykle tak zaczyna...", czyli spektakl muzyczny z popularnymi piosenkami, które obok doskonale znanych tytułów musicalowych, stworzyły malowniczą opowieść o różnych odcieniach miłości na scenie Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. W spektaklu wystąpili soliści polskich teatrów muzycznych oraz zespół wokalny i taneczny. Towarzyszyła im orkiestra łomżyńskiej filharmonii pod batutą Szymona Makowskiego. Za reżyserię i inscenizację odpowiadał doktor sztuk muzycznych w dyscyplinie wokalistyki Tomasz Janczak, dyrektor Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze, reżyser teatralny, który na swoim koncie ma superprodukcje operowe takie jak: La Traviata oraz Nabucco G. Verdiego, a także mega widowiska, jak Zemsta nietoperza i Baron Cygański J. Straussa oraz zorganizowany w Hali Stulecia we Wrocławiu koncert Dwa Żywioły z udziałem Aleksandry Kurzak i Krzysztofa Cugowskiego. W spektaklu ,,Bo to się zwykle tak zaczyna” wcielił się także w rolę solisty. Za choreografię natomiast odpowiadała Iwona Runowska zaś za aranżacje i wizualizacje Andrzej Kopeć. To był niezwykle muzyczny wieczór z najpiękniejszymi melodiami, które zna cały świat!

Mówią, że nie ma miłości bez zazdrości, ale są pewne granice. Przekonała się o tym 24-latka, która z zazdrości o inną kobietę uszkodziła samochód byłemu partnerowi. Za swoje postępowanie odpowie teraz przed sądem.

Duszpasterstwo Rodzin i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży wraz z Siostrami Benedyktynkami po raz kolejny zaprosiło wszystkich zakochanych czy myślących o miłości na Mszę św. Do Opactwa pw. Trójcy Przenajświętszej w Łomży. Myślą przewodnią spotkania zakochnych u św. Walentego był ,,Żar ognia”. Wszyscy obecni modlili się wspólnie przez wstawiennictwo św. Walentego za tych i z tymi, których połączyła wspólna droga, a na niej uczucie i pragnienie budowania małżeństwa. Pismo święte mówi o miłości jako żarze ognia. Ten symbol zawiera bogate przesłanie: miłość ogrzewa, rozświetla, rozpala, jednoczy i wskazuje na Boga, jako jedyną Miłość która płonie. Wszyscy zakochani, narzeczeni, jak i małżonkowie, są przez Boga zaproszeni do odkrywania tego żaru w swoich sercach.

Coraz częściej szukamy miłości i chcemy mieć z drugą osobą sprawy, które nas łączą. W kwestiach finansowych podejmujemy co prawda wspólne zobowiązania, ale mimo to chcemy być niezależni finansowo.

Jest takie święto, w którym zakochani w sposób szczególny okazują sobie uczucia i wdzięczność za wszystko. Choć najstarsze źródła podają, że narodziło się w Anglii, walentynki stały się już tradycją również w Polsce. Jak będziemy świętowali je w tym roku?

W walentynki restauracje i kina pękają w szwach. Kupujemy wtedy kolorowe kartki, obdarowujemy się kwiatami, słodyczami, upominkami, świętujemy we dwoje… Natomiast walentynki to też dobra okazja by prosić Boga o łaskę czystej i pięknej miłości, o błogosławieństwo. W związku z tym, po raz kolejny Duszpasterstwo Rodzin i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży wraz z Siostrami Benedyktynkami, zapraszają wszystkich zakochanych czy myślących o miłości na Mszę św. do Opactwa pw. Trójcy Przenajświętszej w Łomży.

„ …Ona mu z kosza daje maliny,
 A on jej kwiaty do wianka …” 
 (Adam Mickiewicz, Świtezianka)

Mama. Kiedy się powie to słowo, to już właściwie nie ma nic do dodania. Jest tu cala miłość świata, całe dobro, całe ciepło, cale wszystko...

Wyjątkowe chwile przeżyło wielu pasażerów komunikacji miejskiej w Łomży w dniu Świętego Walentego. Jeden z autobusów linii nr 10 był przez kilka godzin po prostu pełen miłości.