Gdyby jeszcze niedawno ktoś powiedział im, że fotografia wywróci ich świat do góry nogami, pewnie popatrzyliby na niego ze zdziwieniem. Dziś nie wyobrażają sobie definiowania rzeczywistości inaczej niż poprzez spust migawki aparatu. O podglądaniu przeszłości, opowieściach kreowanych za pomocą obrazu i uśmiechu 10-dniowego noworodka potrafiącego całkowicie odmienić koncepcję, z duetem fotografów, Magdaleną i Karolem Grochowskimi, będącymi prawdziwą mieszanką wybuchową rozmawia Marlena Siok.