Jedne upatrzyły sobie miejsce pod zielonym, rozłożystym drzewem, dającym przyjemny cień. Inne wybrały nieco bardziej nasłonecznione miejsce w samym rogu Starego Rynku w Łomży. Natalia, Klaudia i Ola wolą ołówek, natomiast Iza i Asia farby. Wszystkie jednak na łomżyńską starówkę przywiodły jej uroki, które uczennicom „Plastyka” służą jako plener malarski.