Tarapaty to jej specjalność. A jak było w Łomży?
Złotowłosa i niesforna dziewczynka w filetowym ubranku. I jej towarzysz. Duży brunatny, ale jakże cierpliwy i wyrozumiały miś. Mowa oczywiście o Maszy i Niedźwiedziu, bohaterach starej, rosyjskiej baśni, którzy spotkali się z najmłodszymi mieszkańcami Łomży.
22.04.2018 21:27
1