Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 12:27
Reklama

„Na św. Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja”

Niegdyś tylko niezamężne dziewczęta lały na wodę ołów (dziś leje się wosk) czy wsłuchiwały się w szczekanie psa. Co ciekawe, obrzędy te odprawiały w odosobnieniu. Ba, poprzedzały je modlitwą do św. Andrzeja, orędownika zakochanych i małżeństw.
„Na św. Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja”

Niegdyś tylko niezamężne dziewczęta lały na wodę ołów (dziś leje się wosk) czy wsłuchiwały się w szczekanie psa. Co ciekawe, obrzędy te odprawiały w odosobnieniu. Ba, poprzedzały je modlitwą do św. Andrzeja, orędownika zakochanych i małżeństw. Z biegiem czasu zarówno dziewczęta jak i chłopcy, dzieci i dorośli, bawili się wspólnie żartobliwymi wróżbami. Choć charakter wróżb andrzejkowych zmieniał się na przestrzeni czasu, to tradycja przetrwała. Przetrwały także sposoby prorokowania przyszłości. Oto niektóre z nich:

Figury woskowe
Powstają z roztopionego wosku lanego na wodę. Można go lać bezpośrednio lub przez dziurkę od klucza. Na podstawie kształtu woskowej figurki lub kształtu cienia rzucanego przez nią, można odczytywać, np. jaki zawód będzie miała Twoja druga połówka.

Pies ci powie
Większość wróżb andrzejkowych ma na celu przepowiedzenie, która z panien pierwsza wyjdzie za mąż. I tak na przykład dziewczęta marzące o zamążpójściu biorą kość i układają w pokoju, w dowolnie wybranym miejscu. Następnie do pokoju wpuszczają psa. Ta może szykować się do ślubu, której kość wybierze pies. Zdarza się, że bardziej przebiegłe panny smarują kość masłem, żeby dodatkowo zachęcić czworonoga. Pies może także wywróżyć ci, z której strony przyjdzie małżonek. Wybiegnij przed dom i nasłuchuj skąd dobiega szczekanie.
Moc w bucie
Innym sposobem wywróżenia szybkiego zamążpójścia jest zabawa z butami. Zdejmijcie buty z lewych nóg drogie panny i układajcie jeden za drugim. Ten ostatni przestawcie na początek, i tak dalej do momentu, aż pierwszy dotknie progu drzwi. Do której ten but należy, ta może już szukać druhny.

Na A czy na B?
Najpierw trzeba obrać jabłko, tak żeby powstała tylko jedna obierka. Skórkę rzuć za siebie. Jej kształt ma oznaczać pierwszą literę imienia przyszłego męża.


Jak ma na imię?
Wkładamy pod poduszkę karteczki z wypisanymi imionami. Rano, po przebudzeniu wyciągamy jedną z nich i odczytujemy imię lubej lub lubego. Jeżeli chcesz sprawdzić, czy wróżba jest wiarygodna poproś kogoś o przygotowanie papierowego serca z imionami. Następnie przebij je igłą z drugiej strony. Poznasz imię przyszłego narzeczonego lub narzeczonej.

Dla zdesperowanych
Jeżeli chcesz poznać nie tyle co imię, a nawet przyszłego narzeczonego – przejmij inicjatywę. O północy wyjdź na skrzyżowanie dróg i zapytaj pierwszego napotkanego mężczyznę (o ile się zatrzyma), jak ma na imię. Jego odpowiedź wyjawi ci godność tego jedynego. Jest szansa, że to właśnie ten ze skrzyżowania stanie z tobą na ślubnym kobiercu.

Sen się spełni
Co przyśni się w wigilię świętego Andrzeja, to ma się spełnić. Jeżeli obawiasz się, że noc upłynie Ci bez marzeń sennych, to wieczorem zjedz słonego śledzia i bez popijania połóż się spać z męskimi spodniami pod poduszką. Przyśni ci się przyszły mąż.

Wiejskie plotki
Idąc nocą przez wieś zatrzymaj się przed domem, z którego słychać rozmowy. Z ich treści poznasz swój los.

Cztery filiżanki
Można też położyć pod trzy filiżanki: monetę, obrączkę, listek, a czwartą zostawić pustą. Po przemieszaniu filiżanek, wybieramy jedną z nich. Jeśli trafisz na monetę, wróży to bogactwo, jeśli na obrączkę, przepowiada zamążpójście; jeśli na listek – miłość. Pusta filiżanka oznacza, że w nowym roku nic nowego się nie wydarzy.

Czy te wróżby się sprawdzają? Chyba nie bez kozery nasi przodkowie mawiali: „Na noc św. Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja”, „Noc Andrzeja świętego przyniesie nam narzeczonego” czy „Dziś cień wosku ci ukaże, co ci życie niesie w darze”.
Życzymy udanej andrzejkowej zabawy.

Fot 2 blogspot.com


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama