Podczas świątecznego weekendu (24-25.12) i poniedziałkowego (26.12) poranka w naszym regionie doszło do siedmiu wypadków drogowych w których na szczęście nikt nie zginął. Rannych zostało 10 osób.
Jak informuje starszy aspirant Justyna Aćman z zespołu prasowego podlaskiej policji w tym roku w porównaniu do poprzedniego było o dwa wypadki więcej. W większości ich przyczyną była nadmierna, niedostosowana do warunków drogowych prędkość. Jeden ze sprawców wypadku był pod wpływem alkoholu, dlatego policjanci apelują, żeby nie wsiadać za kierownicę po wypiciu alkoholu. Podczas świątecznych powrotów na drodze możemy spodziewać się większej ilości policyjnych kontroli.
Podczas świąt wyjątkowo dużo pracy mają z kolei lekarze i dyspozytorzy białostockiego pogotowia ratunkowego. Dyżur podczas tegorocznych świąt porównują do tego w Sylwestra. To właśnie w ten dzień mają najwięcej pracy.
Z siedziby pogotowia przy Poleskiej w Białymstoku karetki wyjeżdżają ok. 200 razy dziennie a dyspozytorzy odbierają nawet ponad tysiąc telefonów w ciągu dnia.
W czasie świąt odbierano dużo zgłoszeń od osób, które ucierpiały z powodu oblodzonych chodników i ulic, a także do ofiar pobić. Tych szczególnie dużo było podczas pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia.
radio.bialystok.pl
Reklama
Spokojnie na drogach, ruch na pogotowiu
Podczas świątecznego weekendu (24-25.12) i poniedziałkowego (26.12) poranka w naszym regionie doszło do siedmiu wypadków drogowych w których na szczęście nikt nie zginął. Rannych zostało 10 osób.
- 26.12.2011 21:19 (aktualizacja 12.08.2023 08:07)
Komentarze