Łomżyńskie szkoły najlepsze w województwie

Znakomity tydzień mają za sobą sportowcy uczący się w łomżyńskich szkołach ponadgimnazjalnych. Reprezentanci III LO wygrali rywalizację w futsalu, ich koleżanki tryumfowały w piłce ręcznej, a drużyna Zespołu Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5 nie miała sobie równych w koszykówce chłpców.

W poniedziałek, 12 marca, serię sukcesów zapoczątkowali piłkarze łomżyńskiego III Liceum. Drużyna złożona w większości z graczy ŁKS-u 1926 wygrała rozgrywany w łomżyńskiej hali im. Olimpijczyków Polskich finał podlaskiej Licealiady w futsalu. Podopieczni trenera Wojciecha Pietruszewskiego w półfinale pokonali gospodarzy, Zespół Szkół Zawodowych nr 4, aż 6:1, a w finale nie dali szans reprezentacji Zespołu Szkół Mechanicznych z Łap, wygrywając 5:3 - Od momentu wprowadzenia futsalu do kalendarza Podlaskiego Wojewódzkiego Szkolnego Związku Sportowego, czyli od 5 lat, wszystkie tytuły mistrza zdobywały drużyny z Białegostoku. W końcu przełamanie nastąpiło w Łomży. Jesteśmy bardzo szczęśliwi – powiedział trener Pietruszewski.

Gorsze od swoich szkolnych kolegów nie chciały być szczypiornistki „trzeciego”. Podczas turnieju finałowego, który również odbył się w Łomży, zawodniczki prowadzone przez trenera Stanisława Niedbałę potwierdziły, że są zdecydowanie najlepszą ekipą w województwie. Po wygraniu wszystkich meczów pierwszej fazy Licealiady także w finale nie dały szans rywalkom. W pierwszym meczu łomżanki rozgromiły drużynę Zespołu Szkół nr 2 z Grajewa 31:4, a w drugim 26:15 pokonały Zespół Szkół z Siemiatycz.

Obie drużyny III LO zakończyły już rozgrywki w tym roku szkolnym. Jeszcze jeden turniej ma natomiast przed sobą łomżyński Mechaniak. Będą to Mistrzostwa Polski szkół ponadgimnazjalnych (odbędą się prawdopodobnie w czerwcu), w których udział jest nagrodą za wywalczenie mistrzostwa woj. podlaskiego. Podopieczni trenera Bogusława Cichockiego awansowali do finału z drugiego miejsca. W pierwszym meczu rozgrywanego w Białymstoku turnieju łomżanie zmierzyli się z kolegami z innej łomżyńskiej szkoły, II LO nie dając im szans (wygrana 57:42). W decydującym o złotym medalu pojedynku, po wyrównanej walce, okazali się lepsi od II LO z Białegostoku wygrywając 48:42 - W ostatnim czasie przed turniejem finałowym wykonaliśmy ogromną pracę. Spotykaliśmy się na dodatkowych treningach, chłopcy bardzo mocno ćwiczyli. I muszę stwierdzić, że zapracowali na ten złoty medal – ocenił Cichocki. Na czwartym miejscu finałowe zmagania ukończyli ubiegłoroczni mistrzowie, zawodnicy II LO, którzy tego dnia nie mieli szczęścia - Nie mogę mieć pretensji do chłopaków, bo wiedzieli po co przyjechali do Białegostoku i dali z siebie wszystko. Ale tym dniu byli słabsi. Gdybyśmy zagrali tak jak w ostatnim turnieju w Mechaniaku, gdzie ograliśmy oba zespołu z Bielska Podlaskiego, to byśmy wygrali. Słabsza forma, kontuzja podstawowego rozgrywającego i to, że graliśmy dwa mecze pod rząd - to wszystko złożyło się na to, że ukończyliśmy te rozgrywki na czwartym miejscu – podsumował opiekun zespołu II LO, Konrad Haponik.

(db)