Reklama
Ukradł samochód i spowodował wypadek
Niepełnosprawny 20-latek trafił do szpitala w wyniku wypadku do jakiego doszło w świąteczną niedzielę. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem.
- 12.04.2012 09:16 (aktualizacja 05.08.2023 21:33)
W ubiegłą niedzielę, tuż przed godziną 15.00 dyżurny wysokomazowieckiej policji poinformowany został o zdarzeniu drogowym na ulicy Pałacowej w Ciechanowcu. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. Tam, wstępnie ustalili, że 21–letni kierowca mercedesa jadąc z miejscowości Kozarze na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, po czym zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w słup oświetleniowy. Auto najpierw złamało słup, który przewrócił się w poprzek drogi, a następnie doszło do wyłamania kolejnego słupa który upadł do rowu wzdłuż drogi. Jakby tego było mało samochód najechał na znak drogowy i po kilkunastu metrach przewrócił się na dach. Na miejsce zdarzenia przybył 48–latek, właściciel pojazdu. Mężczyzna poinformował mundurowych, że podczas płacenia rachunku na jednej ze stacji benzynowych w Ciechanowcu zauważył jak do jego samochodu bez jego zgody wsiada 21-letni syn sąsiada i odjeżdża w kierunku ulicy Kuczyńskiej. W pojeździe na tylnym siedzeniu został jego niepełnosprawny syn, który w wyniku zdarzenia z ogólnymi potłuczeniami ciała trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że 21-latek kierujący mercedesem miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Okoliczności tego zdarzenia ustalają wysokomazowieccy policjanci.
Reklama
Komentarze