W niedzielę, 6 maja, zakończył się III Turniej Scrabble o Puchar Prezydenta Miasta Łomży. Po dwunastorundowej rywalizacji najlepszy okazał się Dawid Pikul z Poznania.
Zawody odbyły się w auli łomżyńskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli. Tym razem wzięła w nich udział rekordowa liczba 54 uczestników, wśród których było siedmiu reprezentantów naszego miasta. Główna nagroda 700zł trafiła do Dawida Pikula z Poznania. Na pudle stanęli także Tomasz Zwoliński ze Skierd (najbardziej utytułowany scrabblista w Polsce) - II miejsce oraz Marek Reda z Wołomina – III miejsce. Nagrody pieniężne dla zwycięskiego trio ufundowali Zakład Usług Informatycznych NOVUM oraz Przewodniczący Rady Miasta Łomża Maciej Borysewicz. Najlepszą zawodniczką turnieju została Dorota Zielińska z Piaseczna. Nagrodę – komplet srebrnej biżuterii – ufundowali Krzysztof i Bogumiła Mróz. Najlepszymi łomżyniakami okazali się Alicja Tarczewska oraz Łukasz Wojciechowski.
Łomża, jako miejsce rozgrywek cieszy się świetną opinią zawodników, którzy z chęcią zapisują w kalendarzu „obowiązkową” obecność na łomżyńskich mistrzostwach. - Bardzo się cieszę, że tu przyjechałem. Atmosfera jest świetna, miasto piękne. Z wyniku w turnieju też jestem zadowolony – nie żałuję, że rzuciłem brydża dla scrabbli – mówi najlepszy debiutant łomżyńskich rozgrywek, Sławomir Matczak z Łomianek.
Oprócz niepowtarzalnego klimatu, gracze miło wspominają różnorodne atrakcje, od upominków w czasie trwania turnieju, po wspólne biesiadowanie i paintball - Nie jest łatwo przygotować taką imprezę – mówi organizator mistrzostw Łukasz Wojciechowski - Jednak życzliwość zebranych na scrabblową ucztę sprawia, że pomimo licznych trudności, już teraz myślę o kolejnym turnieju – mówi Wojciechowski.
Jak co roku wszyscy uczestnicy zostali obdarowani różnorakimi upominkami i gadżetami, które mamy nadzieję, przypominać im będą pobyt w naszym mieście.
- Udane mistrzostwa to efekt zaangażowania Urzędu Miasta oraz licznych sponsorów, również tych indywidualnych, którzy w miarę swoich możliwości i chęci włączyli się w przygotowanie tychże
zawodów, dlatego gorąco im wszystkim dziękujemy – kończy Wojciechowski.
(db)
Komentarze