I rzeczywiście, Książę przywiózł ze sobą dokument, w którym nadawał Łomży prawo miejskie chełmińskie. Wypada więc przytoczyć jego obszerne fragmenty:
W imię Chrystusa Amen. Na wieczną rzeczy pamiątkę Jan, z Bożej łaski starszy książę Mazowsza i Ziem Ruskich, pan i dziedzic Czerski, czynimy wiadomym wszystkim, którzy zaznajomią się z niniejszym dokumentem obecnie i w przyszłości. W pragnieniu powiększania dobra naszego księstwa uważaliśmy za słuszne dać prawa poniżej opisane mieszkańcom miasta Łomży./…/
Przyznajemy mieszczanom łomżyńskim całkowitą władzę osądzania, wyrokowania, karania i potępiania we wszystkich sprawach, takich jak: kradzieże, zabójstwa, podpalenia, okaleczenia członków, gwałt, nierząd, fałszowanie miary i wagi i innych przestępstw, które zostaną popełnione w granicach miasta przez jego mieszkańców i tych, którzy tam przebywają, tak jak tego wymaga niemieckie prawo chełmińskie./…/
Dajemy również wspomnianym mieszczanom bezpieczne i swobodne przejście przez wszystkie komory celne w Naszym państwie, bez uiszczania ceł. Swobodnie będą przechodzili z towarami przez komory celne tyle razy, ile będą potrzebowali, pod warunkiem, że gdyby zamierzali przekroczyć granice Naszego Księstwa Mazowieckiego i udać się do innych krajów, wtedy będą zobowiązani uiścić cła obowiązujące w Naszym księstwie.
Przyznajemy także łaskawie, mieszkańcom wspomnianego miasta prawo zbudowania łaźni, zwolnionej od wszelkiej opłaty, dla użytku miasta i jego rządców. Zastrzegamy jednakże jeden dzień w tygodniu na kąpiel w niej, bez żadnej zapłaty, dla Naszej rodziny i następców.
Dajemy na własność miastu i jego mieszkańcom postrzygalnię, z której to mieszczanie będą brali czynsz po wieczne czasy i będą go obracali na korzyść swego miasta. Równocześnie przydzielamy mieszkańcom wspomnianego miasta wagę. Co ściągną z tej wagi w formie czynszu, niech przeznaczą na użytek i ulepszenie miasta, bez przeszkód z Naszej strony. Spośród innych przyznajemy wspomnianym mieszczanom łąki zwane Parski, niezbyt oddalone od miasta.
Dowiedzieli się więc Łomżanie, że będą mogli swobodnie podróżować w granicach księstwa mazowieckiego. Pozwolono zbudować i posiadać łaźnię, postrzygalnię i wagę, a uzyskane dochody przeznaczać na rozwój miasta. Uzyskiwali również prawo sądzenia i karania. Dla mieszkańców najważniejsze było to, że od tego dnia ich miasto będzie rozwijało się dynamiczniej. Dzięki uzyskanemu przywilejowi mogli włączyć się do życia politycznego i gospodarczego na równych prawach z innymi miastami Mazowsza. Herbem Łomży został jeleń w biegu, co nawiązywało do puszcz okalających miasto i okolicę. Można przypuszczać, że nadał go Janusz I.
Za panowania książąt mazowieckich Łomża była miastem kwitnącym, o czym świadczą przywileje nadawane miastu przez kolejnych władców Mazowsza. Rozwój gospodarczy miasta w dużym stopniu związany był z przepływająca w pobliżu rzeką. Nad nią znajdowały się spichrze, magazyn soli i łaźnia. Natomiast na wzgórzu, być może gdzieś w okolicy ulicy Zdrojowej, mieli swoje warsztaty rzemieślnicy wykonujący uzbrojenie. Znajdował się tam również arsenał, który zaopatrywał w broń całe Mazowsze. Na początku XV wieku Łomża była ważnym ośrodkiem handlowym. Już w 1413 roku kupców łomżyńskich spotykamy na targu w Nidzicy, w państwie krzyżackim.www.lomza.pl
Na zdjęciu prezydent Mieczysław Czerniawski w roli Księcia Janusza I Mazowieckiego i wiceprezydent Mirosława Kluczek jako księżna, podczas dzisiejszych uroczystości w PG nr 8 w Łomży. Relacja z wydarzenia wkrótce.
Komentarze