Wczoraj wieczorem (15. czerwca) odbyło się plenerowe przedstawienie "Urlo" na Starym Rynku w Łomży. Aktorzy z "Teartu snów" z Gdańska przedstawili wizję przyszłości, w której dominują roboty. Krainę z pozou idealną, ale taką w której mimo wszystko ludzie cierpią i są nieszczęśliwi.
"Urlo" to miejsce wysoce rozwinięte, idealne, wymarzone. Można tu zdobywać wiedze, tworzyć i śnić. Panuje tu porządek i dyscyplina. Jest nawet czas na rytuał. Wszystkie potrzeby są zaspokajane. Tutaj nie można i nie wolno być nieszczęśliwym.
"Urlo" jest terminem, a raczej symbolem pożyczonym od Wiliama Blake'a oznaczającym smutną krainę, krainę duchowych cierpień, jakie znosi i musi znosić człowiek okaleczony.
Czesław Miłosz w eseju "Ziemia Urlo" tropi pewien brak, lub tęsknotę, wyrażaną również przy blikich mu poetów i myślicieli.
Zapraszamy do obejrzenia retransmisji widowiska. Fotorelacja z przedstawienia znajduje się w Galerii po prawej stronie.
Komentarze