Jak poinformował Jan Chludziński, zastępca komendanta Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Łomży, tej nocy strażacy wyjeżdżali ponad 25 razy, chociaż jak podkreślił interwencji było więcej.
Straż najczęściej wzywano do zalanych piwnic i połamanych drzew, ale zdażyły się również pożary. W miejscowości Konopki Stare w gminie Śniadowo piorun zabił dwie krowy i ranił kobietę, która znajdowała się w stodole. Kobieta znajduje się w szpitalu. Piorun strzelił również w dach budynku gospodarczego w Krzewie i w dom w miejscowości Baczy Mokre w powiecie zambrowskim. Tam dwie osoby zostały ranne, a jedna z nich z zatruciem dwutlenku węgla trafiła do szpitala. Doszczętnie spłonął także budynek w Strękowej Górze, tam nikomu nic się nie stało.
- Strażacy mieli bardzo pracowitą noc, zgłoszenia zaczęliśmy odbierać po godz. 18:00 (3. lipca), a skończyliśmy o 5:30 rano (4. lipca) – dodaje Jan Chludziński.
W środę czeka nas kolejny dzień z upałem na południu, znacznie niższymi temperaturami na północy i burzami w strefie występującego między nimi frontu atmosferycznego. Rozciąga się on od krańców północno-wschodnich po południowo-zachodnie obszary naszego kraju.
Jak czytamy na stronie TVN Meteo, takie ulokowanie frontu oznacza, że nad Polską centralną, wschodnią i południową znowu będą się tworzyć wypiętrzone chmury. Mieszkańców tych rejonów czeka więc kolejny dzień z silnymi przelotnymi deszczami i burzami. W ich czasie wiać może nawet z prędkością 120 km/h.
fot.: www.tvnmeteo.pl
Komentarze