Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 14:39
Reklama

Niebezpieczne dno pod mostem Hubala

W trosce o bezpieczeństwo osób przebywających w okresie letnim na plaży miejskiej przy Moście Hubala Łomżyński Park Krajobrazowy Doliny Narwi przypomina kilka faktów z historii tego miejsca.
Niebezpieczne dno pod mostem Hubala

W trosce o bezpieczeństwo osób przebywających w okresie letnim na plaży miejskiej przy Moście Hubala Łomżyński Park Krajobrazowy Doliny Narwi przypomina kilka faktów z historii tego miejsca. Informacje te mają na celu uświadomienie korzystającym z uciech wodnych niebezpieczeństwa, jakie kryje w sobie dno pod tzw. nowym mostem.

Pierwsza żelazna konstrukcja mostu powstała w latach 1915-1916 i stanowiła ważny szlak komunikacyjny między Łomżą a miejscowościami po drugiej stronie Narwi. Kampania wrześniowa 1939 roku rozpoczęła nowy rozdział w historii mostu. 8 września 1939 roku polskie odziały wycofując się i chcąc opóźnić pogoń niemieckich wojsk wysadziły jedno przęsło od strony Piątnicy, co nie stanowiło poważnego uszkodzenia mostu. W tym czasie ciągle funkcjonowały dwie kładki dla pieszych: m. in. dla zaopatrzeniowców fortów i uciekinierów.

11 września wojska niemieckie przekraczają linie Narwi i w ciągu jednego dnia, wykorzystując materiał przygotowany do budowy pobliskiego domu, naprawiają uszkodzony most. Funkcjonuje on do końca sierpnia 1944 roku, kiedy to Niemcy wycofują się przed Armią Czerwoną i wysadzają go doszczętnie. Zniszczony most osiadł na dnie rzeki i przez wiele lat jego fragmenty były wyjmowane z wody przez okolicznych mieszkańców.

Pod koniec lat pięćdziesiątych, po rozebraniu resztek mostu żelaznego, za istniejącymi jego podstawami wybudowano most drewniany, który przetrwał do połowy lat 70 tych.

Obecnie funkcjonujący most powstawał w latach 90-tych - dokładnie tam, gdzie wcześniej istniał most żelazny. Planowano, by wyciągnięty z dna fragment żelaznej konstrukcji stał się elementem pomnika upamiętniającego historię tego miejsca. Pomysł ten nie został zrealizowany, a stare części mostu zostały rozgrabione.

Dno pod mostem kryje do dnia dzisiejszego wiele „pamiątek”. Usiane jest elementami konstrukcji, głównie żelaznymi, drewnianymi i betonowymi. Stanowią one bardzo duże zagrożenie, szczególnie dla „śmiałków” próbujących swych sił w skokach z mostu. KAŻDY TAKI SKOK MOŻE SKOŃCZYĆ SIĘ TRAGICZNIE: NADZIANIEM SIĘ NA PRĘTY, OKALECZENIEM CIĘTYM itp. Znane są przypadki utraty nie tylko zdrowia, ale i życia.

Zagrożenie bezpośrednio pod mostem jest tak duże, że nawet doświadczeni nurkowie pływający z asekuracją boją się pływać w tej strefie. Niebezpieczeństwo potęgowane jest okresowym niskim poziomem wody, przez co jej powierzchnia jest blisko elementów konstrukcji zalegających na dnie. Jednostki przepływające w tym miejscu muszą często stawić czoła przykrym niespodziankom na przykład uszkodzeniu śruby czy pęknięciu łodzi.

Ciekawostką jest, że rumowisko pod mostem to doskonałe miejsce przebywania ogromnych sumów, które często wypływają na żerowanie przed most. Są wtedy z pozoru łatwą zdobyczą dla wędkarzy. Po zacięciu jednak wracają w swe kryjówki w dnie i nie są możliwe do wyjęcia.

Działając w oparciu o ustawę z dnia 18 sierpnia 2011r. o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych (Dz. U. z 2011 Nr 208, poz. 1240) Łomżyński Park Krajobrazowy Doliny Narwi apeluje do wszystkich użytkowników Narwi o rozwagę przy korzystaniu z możliwości jakie daje nam rzeka. Będziemy stale informowali Państwa o warunkach bezpieczeństwa osób pływających, kąpiących się lub uprawiających sport i rekreację na obszarach wodnych.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama