W sobotę, 8 września, zakończyła się rozgrywana na kortach działającego przy III Liceum Ogólnokszatałcącego UKS-u Return ósma edycja Ogólnopolskiego Turnieju Tenisa Ziemnego Mężczyzn Nadzieja Cup. W rywalizacji singlistów najlepszy okazał się rozstawiony z nr 2 Adam Majchrowicz, który w finale pokonał turniejową "jedynkę", Wojciecha Lutkowskiego.
Do zawodów, które z powodu remontu kortów przy III LO ostatnie dwa lata rozgrywane były w podkolneńskim Koźle, zgłosilo się 24 zawodników z calej Polski. Nie zabrakło graczy z Warszawy, Białegostoku, Radomia, Sopotu, Bydgoszczy, Olsztyna i Bytomia. Najliczniejszą grupę stanowili jednak łomżyniacy, których w drabince turnieju singlowego było aż ośmiu. Niestety aż sześciu z nich swój udział zakończyło na pierwszej rundzie. Zdecydowanie najlepiej spisał się Rafał Paliński, który bez kłopotów wygrał swój pierwszy mecz, a w drugim wygrał pierwszego seta z rozstawionym z nr 3 Mateuszem Koniecznym z BTS AS Bełchatów. W dwóch kolejnych setach jednak to rywal okazał się lepszy, co nie zmienia faktu, że absolwent łomżyńskiego III LO zagrał bardzo dobrze - Wydaje mi się, że Rafał mógł zagrać lepiej, ale w drugim meczu zabrakło mu trochę szczęścia. Przy stanie 4:3 dla rywala w trzecim secie, nasz zawodnik prowadził 40:0, ale niestety przegrał tego gema. Rafał zagrał jednak dwa dobre mecze, a gdyby miał trochę więcej szczęścia, to zobaczylibyśmy go w kolejnej fazie turnieju – ocenił trener UKS-u Return, Tomasz Waldziński.
Do drugiej rundy awans wywalczył również 15-letni Adam Karwowski pokonując w pierwszym meczu trzy lata starszego Michała Gębskiego z Górnika Bytom. W kolejnej rundzie utalentowany łomżyński tenisista nie miał już większych szans z Przemysławem Filipkiem, 29. obecnie seniorem w Polsce – Z pierwszego meczu jestem bardzo zadowolony i był to chyba jeden z moich najlepszych występów w tym sezonie – powiedział Adam Karwowski – Drugi rywal był już zdecydowanie silniejszy i nie mogłem z nim nawiązać walki.
- Jestem szczęśliwy, że Adam w bardzo dobrym stylu przeszedł pierwszą rundę. Myślę, że z roku na rok będzie coraz lepiej, bo cały czas uczy się i podpatruje najlepszych zawodników w Polsce – podkreślił Waldziński.
Zanim jednak Adam Karwowski, bądź inny młody łomżyński tenisista, pokusi się o powalczenie o zwycięstwo, o tytuł i premie finansowe walczyli inni. Do finału doszło dwóch najwyżej rozstawionych tenisistów - 8. zawodnik rankingu PZT, Wojciech Lutkowski z Legii Warszawa i Adam Majchrowicz SKT Centrum Bydgoszcz (13. miejsce na liście PZT). Nieoczekiwanie wygrał ten teoretycznie słabszy, pokonując ubiegłorocznego zwyciezcę 6/2, 6/1.
W rywalizacji deblowej tytuł wywalczyli grający razem Lutkowski i Majchrowicz, którzy pokonali w decydującym meczu Piotra Gryńskowskiego i Mateusza Koniecznego 6/2, 7/5.
- Dla tego regionu i miasta to bardzo ciekawy turniej. Mam nadzieję, że w kolejnych latach zostanie utrzymany i przez to coraz więcej młodych ludzi, podpatrując najlepszych, będzie garnęła się do tenisa – powiedział Janusz Sewastianow, sędzia główny turnieju.
(db)
Komentarze