Zdjęcie tygodnia - dezINFORMACJA

To mógłby być test na spostrzegawczość: ile jest znaków i ile z nich się powtarza, a ile występuje trzykrotnie? To mógłby być test na logikę: po co z obu stron jednopasmowej i jednokierunkowej drogi ustawiono takie same znaki? To mógłby być test dla zdających na prawo jazdy: ile znaków można odczytać i zrozumieć zjeżdżając z ronda bpa Sasinowskiego? Ale równie dobrze to może być zagadka dla przedszkolaków: ile jest kółek, ile trójkącików, a ile prostokątów? To wszystko być może, ale na pewno nie może być to pomoc dla kierowców. I nie chodzi nawet o absurdalne nagromadzenie znaków, z których część, przynajmniej na razie, jest zbędna, ale o fakt, że część z nich pozostała jeszcze z pierwszego etapu remontu, kiedy ruch odbywał się wyłącznie prawym pasem ul. Zawadzkiej. Teraz kierowcy jeżdżą już lewym, ale udaje im się tylko dlatego, że nie zwracają uwagi na to oznakowanie.

Adam Dąbrowski Polskie Radio Białystok