Wczoraj dyżurny grajewskiej Policji został poinformowany, że na trawniku przy jednej z ulic miasta leży mężczyzna. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. Tam zastali leżącego na trawie 30-latka, a obok niego motorower. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany. Funkcjonariusze pouczyli go by nie leżał na trawniku oraz by nie wsiadał na jednoślad z uwagi na to, że kierowanie pojazdem pod znacznym wpływem alkoholu jest przestępstwem. Mężczyzna przeprosił za swoje zachowanie i stwierdził, że sam o własnych siłach odprowadzi motorower do miejsca zamieszkania. 30-latek początkowo zastosował się do poleceń, jednak, gdy policjanci zniknęli z pola jego widzenia, zmienił zdanie i wsiadł na motorower. Już po chwili mundurowi udaremnili kierującemu dalszą jazdę. Badanie alkomatem wykazało u niego 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz mieszkaniec Grajewa za swoje skrajnie nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sądem.
Fot.: google.pl
Reklama
Motorowerzysta na podwójnym gazie
Pijany 30-latek mimo ostrzeżeń policjantów wsiadł na motorower mając 2 promile alkoholu w organizmie próbował dojechać do domu. Mundurowi udaremnili mu dalsza jazdę. Teraz kierowca jednośladu za swoje skrajnie nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sądem.
- 20.09.2012 12:50 (aktualizacja 06.08.2023 06:09)
Reklama
Komentarze