Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 21:17
Reklama
Reklama

Łomża ma coraz mniej mieszkańców

O 365 osób zmniejszyła się liczba mieszkańców Łomży. W ostatni dzień 2011 roku liczba zameldowanych osób w naszym mieście wynosiła 61231, a równo rok później czyli 31. grudnia 2012 roku - 60866.
Łomża ma coraz mniej mieszkańców

O 365 osób zmniejszyła się liczba mieszkańców Łomży. W ostatni dzień 2011 roku liczba zameldowanych osób w naszym mieście wynosiła 61231, a równo rok później czyli 31. grudnia  2012 roku - 60866.

Na świat przychodzi także mniej dzieci. Co prawda w 2011 roku w USC zarejestrowano 1290 urodzeń, a w 2012 zaledwie o trzy mniej, to niestety tylko połowa z nich jest mieszkańcami Łomży. Coraz więcej dzieci przychodzi na świat w związkach pozamałżeńskich, jest ich już blisko 14 procent i liczba ta ciągle rośnie. W Łomży zaledwie 479 par zdecydowało się wziąć ślub w 2012 roku, to prawie o 300 par mniej niż w 2011 roku.

Czy powinno nas to dziwić? W dzisiejszych czasach ludzie chcą zapewnić swojej rodzinie jak najlepszy byt, dlatego kończą studia, później szukają dobrze płatnej pracy, chcą kupić mieszkanie, samochód... Z roku na rok decyzję o małżeństwie podejmujemy coraz później. W ubiegłym roku przeciętna panna młoda miała 25 lat, a pan młody 27. Jeszcze na początku ubiegłej dekady byli o dwa lata młodsi. Może dlatego, że to właśnie z pracą i mieszkaniami nie jest kolorowo, odkładamy też plany o rodzinie?

Jeśli chodzi o imiona najchętniej nadawane w naszym regionie, to nic się nie zmienia od kilku lat. Najwięcej przybyło dziewczynek o imieniu: Julia, Lena, Maja, Aleksandra, Amelia, Zuzanna, Wiktoria, a wśród chłopców tradycyjnie dominował Jakub, Szymon, Filip, Kacper i Adam. Najbardziej oryginalne i rzadko nadawane imiona to: Zelmah, Vincent, Vanessa, Syntia, Sonia, Sofia, Victoria, Tymoteusz, Lydia, Lauren, Neli, Rajana, Nikoletta, Raffaele, Skander czy Jasmin.

Niestety rośnie liczba zgonów. W 2011 roku w USC w Łomży zarejestrowano 781 zgonów, a w 2012 roku o 70 więcej.

fot. Krzysztof Staniórski


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama