Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:51
Reklama

Uroki centralnego ogrzewania

W sobotę, 23 lutego 2013r. miała miejsce awaria miejskiej sieci ciepłowniczej. Przyczyną było uszkodzenie nieprzydatnego przyłącza na skrzyżowaniu ulic Przykoszarowej i Handlowej. Budynek do którego doprowadzało ono ciepło nie istnieje od dawna, jednak znajdowała się w nim przegrzana woda pod c

Trzeba przyznać, że służby odpowiedzialne z nadzór nad siecią stanęły na wysokości zadania. Mimo zimna i późnej pory szybko zlokalizowały miejsce. I w ciemnościach usunęły awarię. Po północy kaloryfery zaczęły grzać.

Przypadek ten jednak nie może nie rodzić refleksji na temat „ uroków centralnego ogrzewania”. Ktoś uszkodził jedną rurę, a wszyscy klienci ciepłowni miejskiej zostali pozbawieni ciepła i na dodatek zapłacą za tę ciepłą wodę, która z rury wypłynęła. Straty bowiem z cała pewnością wliczone zostaną w koszty ogólne firmy. Niestety „ucieczki od centralnego” nie ma. Kotłownie osiedlowe, które mogły by ewentualnie zastąpić centralną zostały zlikwidowane.

Pozostaje wzmocnienie nadzoru nad siecią. W tym przypadku komputer wykazał spadek ciśnienia w magistrali, ale pośrednio wykazał też pewien bałagan. Uszkodzonej rury w tym miejscu nie powinno być od dawna. Ile jest jeszcze takich przyłączy grzejących plac przez który biegną na terenie miasta? Było to jedno zatem może być kilka. Chcielibyśmy się mylić w swych podejrzeniach


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama