Poniżej przekazuje treść listu otwartego, który 18.03.2013 wystosowałem do Prezydenta Mieczysława Czerniawskiego Na mój pierwszy list otwarty odpowiedzi nie otrzymałem, otrzymałem kilka przekłamań na konferencji prasowej, do których odnoszę się poniżej.
Marcin Chludziński
Członek Rady Konsultacyjnej przy Prezydencie Miasta Warszawa, 19.03.2013
Prezes Fundacji Republikańskiej
Panie Prezydencie !
Poprzedni list napisałem do Pana z dobrej woli. Podczas Pana i Pańskich współpracowników konferencji usłyszałem szereg manipulacji, dlatego w tym liście opisuje prawdziwą wersję zdarzeń.
Manipulacja 1
Podczas konferencji zarzucono mi, że zmieniłem swoje zdanie dotyczące parku przemysłowego. Od początku mam to samo stanowisko, moja opinia jest jednoznaczna. Poniżej moja odpowiedź z maila wysłanego po spotkaniu, na które powołuje się Pan Andrzej Kiełczewski, 5 marca ubiegłego roku w odpowiedzi na przesłaną wstępną koncepcję projektu. Mój mail został skierowany na maila Pana Macieja Wałkuskiego:
„W załączeniu Twój dokument z moimi komentarzami. Generalnie uważam, że takie Centrum tylko w oparciu o firmy studenckie nie obroni się, a kasa włożona w taki projekt to wyrzucenie jej w błoto (zostanie fajny budynek i Spółka, której działalność trzeba będzie sfinansować).”
Jeśli ktoś powyższe zdanie i szereg krytycznych zastrzeżeń w komentarzach do dokumentu oraz wypowiedzianych podczas spotkania, zinterpretował jako poparcie dla projektu, to chyba żyjemy w innej czasoprzestrzeni. Obawiam się o inne interpretacje ważniejszych kwestii związanych z funkcjonowaniem spółki kierowanej przez Pana Andrzeja Kiełczewskiego.
Manipulacja 2
Podczas konferencji zarzucono mi, że nie zajmowałem stanowiska jako członek Rady w sprawie Parku Przemysłowego. Korespondencja mailowa potwierdza zajęcie przeze mnie stanowiska ponad rok temu (5.03.2012). Przesłałem wtedy szereg uwag merytorycznych i komentarz który powyżej zacytowałem. Jest to, tak jak poprzednia wypowiedź o zmianie mego zdania, kolejna manipulacja. Jestem bardzo zaniepokojony tym, że funkcjonariusze publiczni uciekają się do takich metod wobec osób, które zaczynają krytyczną, ale jednak dyskusję. Czy chodzi o to, żeby dyskusja się skończyła zanim tak naprawdę się zaczęła? Panie Prezydencie, czekałem rok. Pisałem, spotykałem się, dawałem uwagi i rekomendacje. Doczekałem się manipulacji i nieprawdziwych zarzutów. Jeśli tak brzmi propozycja merytorycznej dyskusji z Pana strony, to przeraża mnie narzucona przez Pana i Pana współpracowników konwencja.
Co dalej ?
Styl konferencji prasowej bez możliwości zadawania pytań a także przytoczone wyżej przekłamania zszokowały mnie. Zdziwił mnie również styl odpowiedzi na pełen dobrych intencji list Pana Andrzeja Korytkowskiego dotyczącego wspierania sportu przez urząd miasta. W moich wypowiedziach nie ma żadnego drugiego dna (to ostatnio modne stwierdzenie), wszystkie dokumenty źródłowe na które się powołuje umieściłem na swojej stronie internetowej: http://www.marcinchludzinski.pl/?p=188
Umieściłem tam również merytoryczne uwagi do studium wykonalności parku przemysłowego, które poddają w wątpliwość słowa pańskiego zastępcy o realności założeń biznesowych projektu.
Panie Prezydencie. Jest jeszcze czas, zacznijmy poważną rozmowę i działania. Skoro likwidują nam linie kolejową, to może pożyczone 7 milionów zamiast inwestować w Park należy przynajmniej w części przeznaczyć na przejęcie linii kolejowej i jej utrzymanie, np. wspólnie z Powiatem Łomżyńskim. Wszyscy wiemy że linia kolejowa to w przyszłości warunek rozwoju miasta i Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Skąd wiemy że przedsiębiorczość rozwinie się dzięki udostępnionej przestrzeni biurowej w Parku Przemysłowym? A może chodzi o tanie pożyczki dla rozpoczynających działalność?
Napisałem list otwarty, ponieważ moje wcześniejsze monity nie dawały żadnego efektu. Odpowiedzi nie doczekały się moje propozycje które złożyłem w lutym ubiegłego roku , ( obywatelska inicjatywa uchwałodawcza, karta dużej rodziny, program Dozorca, kierunki rozwoju gospodarczego). Chyba po to powołał Pan Radę Konsultacyjną? Taką nadzieję miałem przyjmując Pana propozycję. Jeśli spodziewa się Pan od jej członków bezwzględnej akceptacji swoich działań i poklepywania po plecach, to proszę to powiedzieć. Nie będę się narzucał.
Z poważaniem
Marcin Chludziński
Chludziński pisze do Prezydenta Czerniawskiego
Poniżej przekazuje treść listu otwartego, który 18.03.2013 wystosowałem do Prezydenta Mieczysława Czerniawskiego Na mój pierwszy list otwarty odpowiedzi nie otrzymałem, otrzymałem kilka przekłamań na konferencji prasowej, do których odnoszę się poniżej.
- 19.03.2013 12:52 (aktualizacja 25.09.2023 14:03)
Komentarze