Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:28
Reklama

Porady prawne mecenasa Remigiusza Marka Fabiańskiego

Pan Jerzy z Łomży W tym tygodniu jadąc drogą do Łomży wpadłem prawymi kołami do głębokiej wyrwy w asfalcie. Uszkodziłem zawieszenie, przecięta została opona i wgięta felga w lewym przednim kole. Wezwałem policję, aby mieć dowód, że uszkodzeniu legły części samochodu w wyniku wjechania w dziurę.

Pan Jerzy z Łomży

 

W tym tygodniu jadać drogą do Łomży wpadłem prawymi kołami do głębokiej wyrwy w asfalcie. Uszkodziłem zawieszenie, przecięta została opona i wgięta felga w lewym przednim kole. Wezwałem policję, aby mieć dowód, że uszkodzeniu legły części samochodu w wyniku wjechania w dziurę. Przybyli na miejsce policjanci dali mi mandat w wysokości 100 zł., bo nie zachowałem należytej ostrożności, gdyż na tym odcinku drogi ustawiono znaki „uwaga wyboje”. Słyszałem, że mogę się odwołać od tego mandatu do sądu?

Czy to prawda?

 

W oparciu o treść art. 101 § 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia „prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn nie będący zabronionym jako wykroczenie.   Uchylenie mandatu następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu”.

Rozpoznając problem Pana Jerzego w kontekście cytowanego wyżej przepisu prawa procesowego należy stwierdzić, jeżeli nie minął siedmiodniowy termin od dnia otrzymania mandatu, czyli ukarania grzywną w drodze postępowania mandatowego, istnieje tylko teoretyczna możliwość uchylenia mandatu. Uregulowanie to bowiem wyraźnie wskazuje, iż możliwe jest uchylenie mandatu jeżeli nałożony został za czyn nie będący zabroniony jako wykroczenie. Oznacza to, że uchylić można mandat za zachowanie się sprawcy, które w katalogu wykroczeń kodeksowych i pozakodeksowych nie występuje np. straż miejska ukarała mandatem osobę, że szła chodnikiem. Oczywiście świadomie przejaskrawiam przykład, nie umniejszając profesjonalizmowi straży miejskiej, aby przedstawić, że tylko i wyłącznie ukaranie mandatem zachowania sprawcy nie będące wykroczeniem może być skutecznie eliminowane w obrotu prawnego w trybie art. 101.

W przypadku Pana Jerzego policjanci, prawdopodobnie zakwalifikowali zachowanie na jezdni jako wykroczenie określone w art. 86 Kodeksu wykroczeń, co uniemożliwia uchylenie mandatu na podstawie art. 101.

Reasumując pamiętać należy, iż przyjęcie mandatu w praktyce kończy postępowanie i od tej decyzji nie ma odwołania. Jeżeli jesteśmy przekonani lub mamy uzasadnione wątpliwości, czy dopuściliśmy się wykroczenia należy odmówić przyjęcia mandatu i wówczas sąd powszechny rozstrzyga sprawę.

Nawet w przypadku niekorzystnego dla nas wyroku sądowego mamy możliwość złożenia apelacji do sądu II instancji. Daje to możność wnikliwego i wszechstronnego rozpoznania sprawy, co z oczywistych względów jest niemożliwe w postępowaniu mandatowym.

Na Państwa pytania czekamy pod adresem e:mail: [email protected] lub Tygodnik Narew 18 – 400 Łomża, Stary Rynek 13

  


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama