Pościg na Alei Legionów

Karambol na Al. Legionów to wynik pościgu policjantów za samochodem marki Honda. Uciekający pojazd staranował skodę na wysokości szkoły muzycznej, a nastepnie auta wpadły na policyjny radiowóz i autobus komunikacji miejskiej. Ścigana Honda to pojazd na litewskich numerach rejestracyjnych.
Cztery poszkodowane osoby zostały odwiezione do szpitala.

Dzisiaj przed godziną 16 w pobliżu Konarzyc na trasie wiodącej z Ostrowi Mazowieckiej do Łomży policjanci podjęli pościg za jadącą w kierunku Łomży hondą crv. Jej kierowca na podawane mu przez łomżyńskich policjantów dźwiękowe i świetlne sygnały nakazujące zatrzymanie auta zareagował gwałtownym przyspieszeniem i próbą ucieczki. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim. Na Alei Legionów w Łomży w trakcie podjętej przez mundurowych próby zatrzymania hondy jej kierowca – jak wynika z wstępnych ustaleń – uderzając w radiowóz zepchnął go na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do otarcia z nadjeżdżającym z naprzeciwka vw jetta. W tym czasie do pościgu włączył się kolejny radiowóz. Chwilę później kontynuujący ucieczkę kierowca hondy uderzył w tył skody, która wyjechała z drogi podporządkowanej. Doprowadził w ten sposób do kolizji ze ścigającym go radiowozem, który w rezultacie uderzył w słup. Z miejsca zdarzenia na obserwację do szpitala został przewieziony 26-letni kierowca skody oraz dwaj funkcjonariusze z uszkodzonego radiowozu. Po tym zderzeniu kierowca hondy porzucił auto próbując zbiec pieszo, jednak po krótkim pościgu został obezwładniony i zatrzymany przez funkcjonariuszy. Uciekinierem okazał się 21-letni obywatel Litwy, zaś jak ustalili funkcjonariusze kradzież auta, którym podróżował została dzisiaj wczesnym popołudniem zgłoszona na terenie Niemiec. Teraz okoliczności tego zdarzenia szczegółowo wyjaśniają funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.

Również dzisiaj kilka minut po godzinie 16:00 policjanci grajewskiej drogówki patrolując drogę krajową nr 61 na trasie Barszcze - Rajgród zauważyli jadąca w ich kierunku, od strony Augustowa, hondę crv. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli. Za kierownicą pojazdu siedział 47-letni obywatel Litwy. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów. To wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy. Dodatkowo mundurowi zauważyli, że na siedzeniu pod nogą Litwina leży tzw. „łamak do stacyjek”. Po sprawdzeniu auta w policyjnych systemach podejrzenia mundurowych potwierdziły się. Wyszło na jaw, że honda została skradziona na terenie Niemiec. Wartość odzyskanego pojazdu to około 60 tysięcy złotych. Samochód trafił na policyjny parking, a zatrzymany Litwin do policyjnego aresztu. Okoliczności tego zdarzenia szczegółowo badają teraz funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie

Źródło: www.podlaska.policja.gov.pl

Fot. Piotr Malinowski

Fot. Karol Babiel