Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 21:18
Reklama

Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości w Łomży o Via Bal

Członkowie rządu, posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości wzięli udział w kilkunastu spotkaniach w Łomży i na Ziemi Łomżyńskiej oraz w obradach Klubu Parlamentarnego.
Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości w Łomży o Via Bal

Członkowie rządu, posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości wzięli udział
w kilkunastu spotkaniach  w Łomży i na Ziemi Łomżyńskiej oraz w obradach Klubu Parlamentarnego.

Było o czym rozmawiać

Podobnie licznej grupy decydujących o wydarzeniach w kraju, jeszcze w Łomży w jednym czasie nie było. Przyjechało około 100 parlamentarzystów klubu mającego samodzielną większość w Sejmie i Senacie, spora grupa przedstawicieli rządu, w tym wicepremier
i minister kultury profesor Piotr Gliński oraz ministrowie: rolnictwa - Krzysztof Jurgiel, zdrowia - Konstanty Radziwiłł, środowiska - Jan Szyszko, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - Adam Lipiński, i jeszcze liczniejsze grono wiceministrów m. in. Jacek Bogucki z resortu rolnictwa, Jarosław Zieliński - spraw wewnętrznych i Jerzy Szmit - infrastruktury.             

Byli gośćmi mieszkańców i samorządowców m. in. Łomży, Kolna, Śniadowa, Wizny, Drozdowa, Radziłowa. 

Przede wszystkim goście Ziemi Łomżyńskiej wspierali przewodniczącą Rady Ochrony Pamięci Walki Męczeństwa Annę Marię Anders, która jest kandydatką do Senatu
w wyborach zaplanowanych na 6 marca. Rozmowy dotyczyły jednak także wielu innych problemów - od troski o zachowanie i eksponowanie wartości historycznych regionu po budowę sieci informatycznych i wprowadzanie najnowszych technologii. 

Istotne znaczenie miały jednak przede wszystkim wydarzenia pod hasłem "Via Baltica". Uczestnicy obraz Klubu Parlamentarnego PiS przyjęli stanowisko w sprawie "przyspieszenia budowy drogi ekspresowej S 61 Via Baltica w tym obwodnicy Łomży".

Stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość

"Droga ekspresowa S 61 Via Baltica, która przebiegać będzie przez tereny Polski północno - wschodniej, jest z punktu widzenia mieszkańców Ziemi Łomżyńskiej sprawą priorytetową nie tylko dla rozwoju infrastrukturalnego i gospodarczego regionu, ale całej Polski.

Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, który traktuje rozwój infrastruktury komunikacyjnej, w tzw. Polsce Wschodniej jako kluczowy dla jej przyszłości, popiera te dążenia. Pragniemy przyspieszyć budowę rozpoczętych inwestycji drogowych i kolejowych oraz zrealizować te, które pozostają jeszcze w sferze projektów i uzgodnień.

Przyjęty przez poprzedni rząd koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego Program budowy dróg krajowych na lata 2014 - 2023 zakładał iż za 6 lat będzie gotowa droga ekspresowa z Warszawy przez Łomżę, Ełk i Suwałki do państw nadbałtyckich. Niestety, projektowane inwestycje nie zostały zabezpieczone od strony finansowej. Były to tylko przedwyborcze obietnice.

Obecnie trwają ostatnie prace nad koncepcją programową łomżyńskich odcinków Via Baltica. Według nowych ustaleń Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, prace przy budowie drogi mogłyby ruszyć już na przełomie 2018 i 2019 roku. Przy takim założeniu termin wybudowania drogi ekspresowej przez Łomżę byłby realny do osiągnięcia do 2021 roku.

Budowa Via Baltica wraz z budową obwodnicy Łomży wesprze rozwój powiązań funkcjonalnych o podstawowym znaczeniu dla rozwoju miast położonych na terenach Ziemi Łomżyńskiej. Budowa obwodnicy Łomży znacząco poprawi bezpieczeństwo komunikacyjne, pozycję miasta w regionie, umożliwiając płynność w dostarczaniu usług i swobodę 
w przemieszczaniu się mieszkańcom regionu oraz przyczyni się do powstania nowych miejsc pracy".

S 61 pozostaje priorytetem

Oficjalnemu dokumentowi wręczonemu dziennikarzom po zakończeniu posiedzenia Klubu Parlamentarnego PiS towarzyszyły wyjaśnienia przekazane przez wiceministra infrastruktury i budownictwa Jerzego Szmita.

- Spójność komunikacyjna Polski jest to jedno z głównych zadań rządu Prawa
i Sprawiedliwości - powiedział mediom. - Przez wiele lat zaniedbany obszar Polski Wschodniej wymaga odważnych, ważnych decyzji. My takie decyzje będziemy podejmowali, decyzje dotyczące budowy Via Baltica, obwodnicy Łomży, wielu innych inwestycji, Tutaj na drogach ginie wiele ludzi. Też będziemy mieli na to radę. W tym roku po raz pierwszy rusza program likwidacji miejsc niebezpiecznych. Kilkadziesiąt odcinków będzie wyremontowanych. Modernizowane będą drogi powiatowe według wcześniej przyjętych planów. To wszystko doprowadzi do tego, że obszar Polski północno - wschodniej, Podlasia, Łomży przestanie być obszarem "wykluczenia komunikacyjnego".

Do kwestii budowy Via Baltica wiceminister Jerzy Szmit nawiązywał także podczas wcześniejszego spotkania w Parku Przemysłowym Łomża. Przekonywał tam, że mieszkańcy regionu jako dobrą nowinę powinni traktować fakt, że jest zapewnione unijne dofinansowanie na odcinek od Szczuczyna do granicy państwa.

- Czyli 60 procent całej trasy, pozostaje już tylko fragment od Ostrowi Mazowieckiej do Szczuczyna, z obwodnicą Łomży - stwierdził.

W jego ocenie winą poprzednich władz jest brak "zabezpieczenia funduszy" na ten cel,
a także przedwyborcze masowe dopisywanie do planów inwestycji drogowych, na które pieniędzy nie może wystarczyć. Jerzy Szmit poinformował, że rząd analizuje finansowe możliwości realizowania poszczególnych inwestycji. Via Baltica przez Łomżę  pozostaje wśród priorytetów, ale żadnych konkretów finansowych jeszcze nie ma. W wypowiedziach przedstawicieli rządu pojawiły terminy: 2017 rok jako czas pierwszych działań realizacyjnych i 2021 rok na ich możliwe zakończenie. Rząd będzie poszukiwał sposobów obniżenia kosztów budowy dróg.

Na mniejszą skalę

Wizytę licznych przedstawicieli rządu władze Łomży wykorzystały także do zwrócenia uwagi na inne ważne dla miasta przedsięwzięcia drogowe. Zastępca prezydenta Andrzej Garlicki zwrócił przede wszystkim uwagę na ulicę Wojska Polskiego. To miejski fragment ważnej krajowej trasy S 61, "rozjeżdżony" przez tiry. Koszty gruntownej przebudowy musiałyby sięgnąć 100 milionów złotych, na co samorządu po prostu nie stać.

Wiceminister Jerzy Szmit zbyt wielkich nadziei przedstawicielom Ratusza nie robił. Wspomniał tylko o tzw. rezerwie mostowej, w którym można znaleźć pieniądze na remonty dróg krajowych w granicach miast.

- Ale na ten rok wniosku z Łomży nie ma - powiedział.

Także budowa ulicy Wiosennej raczej w tym roku na rządowe dofinansowanie nie ma co liczyć.     


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama