Jesień się zbliża i choć nie wszyscy są z tego powodu szczęśliwi to bezrobotni jak i każdy komu przyda się dodatkowa praca- narzekać nie powinni. Częste i popularne są wyprawy na zbieranie malin, pomidorów i jeszcze dojrzewających na ostatnich ciepłych promieniach słońca- jabłek.
Wyprawy na pola porośnięte krzewami i drzewami to zawsze jest jakieś zajęcie. Nie wszyscy bezrobotni siedzą z założonymi rękami czekając w domach na zasiłek. Niektórzy emeryci którym starcza sił też odnajdują się w tego typu pracach. Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego młodzieży na zbieraniu malin czy innych owoców widać o wiele mniej. Chcąc wziąć sprawy w swoje ręce niektórzy zabierają się na różnego rodzaju zbieractwo.
Praca jest ciężka a zarobki nie rewelacyjne ale jak mawiają ,,chociaż parę groszy wpadnie".
- Co może Pan powiedzieć o tego typu dorywczej pracy?
,,No, nie powiem, żeby ona była lekka. Wcześnie rano trzeba wstać. Cokolwiek się nie założy to rankiem jest się przemoczonym przez rosę. Zbieranie to mozolna praca jednak brakowało mi pieniędzy więc uznałem, że nie będę czekać ma cud."
- Na co teraz są sezony do zbierania?
,,Teraz na maliny, brokuły, jabłka i o ile się z tym dobrze oientuję to na pomidory również."
Robert
Oczywiście nie każdy znajdzie chęci do ciężkiej pracy, inni nie mają na to dość sił, niektórzy nerwów. Jednak chętnych na tego typu zajęcie nigdy nie brakuje.
źródło zdjęcia: biznes.interia.pl
Reklama
Jesień nie u wszystkich wzbudza niechęć
Jesień się zbliża i choć nie wszyscy są z tego powodu szczęśliwi to bezrobotni jak i każdy komu przyda się dodatkowa praca- narzekać nie powinni. Częste i popularne są wyprawy na zbieranie malin, pomidorów i jeszcze dojrzewających na ostatnich ciepłych promieniach słońca- jabłek.
- 05.09.2013 14:39 (aktualizacja 25.09.2023 13:51)
Reklama
Komentarze