Scenografia przy ołtarzu z fragmentem torów kolejowych, na podkładach których widniały dla wielu tak bliskie i tak okrutne nazwy: Miednoje, Ostaszków, Kozielsk, Charków, Syberia... i jakaś syberyjska stacyjka z grupką polskich zesłańców z tobołkami, niepewnymi, przestraszonymi twarzami... Obraz Madonny Katyńskiej tulącej żołnierza z przestrzeloną czaszką... I wypełniający mury kościoła słynny już Hymn Sybiracki: „A myśmy szli i szli zdziesiątkowani, Choć zdrada pragnął nas podzielić wróg, I przez Ludową przeszliśmy niepokonani, Aż wolną Polskę raczył wrócić Bóg...”
Uroczystość rozpoczynającą się o godz. 15.00 poprzedziła Koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji Sybiraków, ofiar II wojny światowej i ofiar katastrofy smoleńskiej – poprowadził ją Kustosz Sanktuarium, ks. prałat Jerzy Abramowicz. Na uroczystość przybyły m.in. poczty sztandarowe Sybiraków z całego regionu, poczet sztandarowy Miasta Łomży oraz poczty szkół, organizacji kombatanckich i społecznych. Obecny był poseł Lech Antoni Kołakowski, przedstawiciele samorządu województwa i miasta, organizacji pozarządowych, służb mundurowych. Mszy świętej koncelebrowanej w intencji Ojczyzny przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski. W homilii powiedział m.in.: - „Losy Sybiraków są symbolicznym zapisem dziejów walki polskich pokoleń o wolność i niepodległość naszej Ojczyzny. Są świadectwem historii trudnej, mocnej, ale jednocześnie dowodem wielkiej miłości do Polski. Sybir był Golgotą naszego Narodu. To łańcuch pokoleń. Łańcuch polskiego męczeństwa. To mocny fundament do budowy współczesnego patriotyzmu.” Mszę świętą zakończyła pieśń „Boże coś Polskę”.
Liczne grono Sybiraków oraz osób współpracujących z tym stowarzyszeniem otrzymało odznaczenia i odznaki. Złotą Odznaką Honorową „Za zasługi dla Związku Sybiraków uhonorowana została prezes łomżyńskiego oddziału Związku Sybiraków, dr Danuta Pieńkowska – Wolfart.
Głos zabrali m.in.: prezes Związku Sybiraków w Łomży, dr Danuta Pieńkowska – Wolfart, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Łomży, Małgorzata Pietrusewicz, poseł Lech Antoni Kołakowski i wicewojewoda Wojciech Dzierzgowski. - „Pamięć o pragnieniu wolności, niepodległości, o znaczeniu domu, rodzinnego ciepła, o tym, że nigdy nie powinniśmy dopuścić do eskalacji ludzkiej nienawiści, złości, zazdrości, że musimy szanować chleb i ziemię, która nas karmi. Tę pamięć chcemy przekazywać kolejnym pokoleniom, aby dobrobyt wolności nie przesłonił nam sensu życia – mówiła Zastępca Prezydenta Łomży, Mirosława Kluczek.
Wzruszający montaż wierszy i piosenek przygotowali na tę okoliczność tradycyjnie już uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 w Łomży.
Ze względu na ulewę, jaka przeszła nad Łomżą w końcowej części uroczystości, jej uczestnicy złożyli kwiaty nie przed Pomnikiem Sybiraków, a w kościele, przed obrazem Matki Bożej Katyńskiej.
O godz. 18.00 w kościele pw. Krzyża Świętego rozpoczynała się także Msza św. w intencji Ojczyzny pod przewodnictwem bpa Tadeusza Bronakowskiego. To spotkanie modlitewne połączyło tego wieczoru po raz kolejny łomżyniaków i ofiary Katynia. Pierwszy raz miało ono miejsce w czerwcu br.,kiedy to grupa rowerowych pielgrzymów z parafii Krzyża Św., po pokonaniu blisko tysiąca kilometrów, stanęła w miejscu największej kaźni Niewinnych. Po uroczystej Mszy św. pod katyńskimi sosnami, pielgrzymi zabrali ze sobą ziemię przesiąkniętą krwią polskich żołnierzy. Potem pojechali rowerami do Smoleńska – w miejsce tragicznej katastrofy samolotowej z 10 kwietnia 2010 r. i stamtąd także przywieźli woreczek ziemi. Podczas wieczornej Mszy św. - jako dar ołtarza przekazali ją koncelebransowi, a po nabożeństwie – urny z „katyńską relikwią” złożyli u stóp krzyża misyjnego na dziedzińcu parafii, pod głazem z napisem „Zło dobrem zwyciężaj”. Dla potomnych – na wieczną rzeczy pamiątkę – oprócz zbroczonej polską krwią ziemi, w metalowych urnach znalazły się też: opatrzona parafialną pieczęcią i podpisem proboszcza, ks. Andrzeja Godlewskiego informacja o pochodzeniu ziemi, dwa numery parafialnego pisma, fotografie rowerowych pielgrzymów z Katynia i Smoleńska oraz aktualne polskie monety.
Po wmurowaniu urn z ziemią, odbył się Katyński Apel Pamięci. Uroczystość zakończyło zapalenie zniczy w nowym w Łomży miejscu narodowej pamięci oraz odegranie „Ciszy” na trąbce.
W ceremonii uczestniczyli m.in. rowerowi pielgrzymi do Katynia i Smoleńska w oryginalnych koszulkach kolarskich z tej wyprawy, posłowie na Sejm - Lech Antoni Kołakowski i Jarosław Zieliński, bp Tadeusz Bronakowski, radni, przedstawiciele Prezydenta Łomży i Zarządu Głównego Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej, wicewojewoda Wojciech Dzierzgowski oraz mieszkańcy miasta.
Źródło: umlomza
Reklama
Dzień Sybiraka w rocznicę sowieckiej napaści na Polskę
„Każda sekunda Waszego życia warta jest milionów lat naszej pamięci. Jesteście i będziecie dla nas wzorem wszelkich cnót. Oddajemy Wam wielki szacunek, dziękujemy za Waszą mądrość i siłę. Jest to skarb, z którego chcemy czerpać.
- 19.09.2013 12:52 (aktualizacja 25.09.2023 13:50)
„Każda sekunda Waszego życia warta jest milionów lat naszej pamięci. Jesteście i będziecie dla nas wzorem wszelkich cnót. Oddajemy Wam wielki szacunek, dziękujemy za Waszą mądrość i siłę. Jest to skarb, z którego chcemy czerpać. Trzeba zrobić wszystko, aby młode pokolenie nie zapomniało o swoich korzeniach, aby pamiętało, że nasza dobra przyszłość okupiona została krwią i cierpieniem Was i Waszych najbliższych. Za ten dar dziękujemy z głębi serca...” Te słowa wypowiedziane przez Zastępcę Prezydenta Łomży, Mirosławę Kluczek podczas uroczystości z okazji Dnia Sybiraka, wywołały autentyczne wzruszenie na zmęczonych życiem twarzach. Zresztą cała wtorkowa uroczystość w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego obfitowała w wiele takich momentów z zaszklonymi oczami.
Komentarze