Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 20:42
Reklama

Rekord w niesieniu pomocy

Żeby uratować ludzkie życie czasami nie trzeba wiele - szczypta dobrej woli i chęci, trochę przygotowania medycznego powinno wystarczyć. Wiedzą o tym dzieciaki ze szkoły podstawowej w Olszynach, które wzięły udział w biciu rekordu świata w udzielaniu pierwszej pomocy.

Żeby uratować ludzkie życie czasami nie trzeba wiele - szczypta dobrej woli i chęci, trochę przygotowania medycznego powinno wystarczyć. Wiedzą o tym dzieciaki ze szkoły podstawowej w Olszynach, które wzięły udział w biciu rekordu świata w udzielaniu pierwszej pomocy.

 - Potrafię wykonać sztuczne oddychanie i masaż serca, ale mam nadzieję, że nie będę musiał tego robić naprawdę – mówi Damian Farfułowski, uczeń podstawówki.

 Pomysł bicia rekordu w resuscytacji serca wyszedł z fundacji Jurka Owsiaka. W wielu szkołach Polski od lat wdrażany jest program edukacyjny „Ratujemy i Uczymy Ratować”, dzięki któremu dzieci i młodzież dowiadują się jak reagować w sytuacji zagrożenia ludzkiego życia. Szkoła w Olszynach (gmina Piątnica) od sześciu lat wychowuje młodzież w duchu niesienia pomocy bliźnim. 

ZDJĘCIA 

 - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy kupiła nam fantomy, na których Elżbieta Znoinska i Bożena Mieczkowska, nauczycielki edukacji wczesnoszkolnej, pokazały dzieciom zasady udzielania pierwszej pomocy – mówi Hanna Piotrowska, dyrektor szkoły. - Wiosną bieżącego roku, uczniowie klas piątych i szóstych zajęli szesnaste miejsce w ogólnopolskim turnieju bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dzięki wsparciu księdza proboszcza Marka Natkowskiego, mogliśmy zabrać całą szóstą klasę do Jasła, dla dzieci była to możliwość nie tylko udziału w konkursie, ale i poznania nowych, atrakcyjnych miejsc – dodaje dyrektorka.

 W biciu rekordu brało udział dwudziestu siedmiu uczniów podstawówki w Olszynach. Akcja odbyła się 16 października z okazji Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca i uczestniczyły w niej liczne placówki edukacyjne w kraju.

 Szkoła w Olszynach jest niewielka, liczy ponad czterdziestu uczniów. Stanowi ważne miejsce na społecznej i kulturalnej mapie miejscowości i gminy.

 - Ponad dziesięć lat temu planowano zamknąć podstawówkę, to byłby dramat dla lokalnej społeczności  – twierdzi ksiądz proboszcz Marek Natkowski. – Szkołę udało się jednak wyremontować, stworzyć odział przedszkolny. Ośrodki edukacyjne w małych miejscowościach, z niewielkimi klasami to olbrzymi atut, umożliwiają one interioryzację wiedzy. Ministerstwo Edukacji promuje klasy o dużej liczbie uczniów, to absurd. Przyszłość jest w małych szkołach, takich jak nasza, w niewielkich klasach. W naszej szkole organizowane są konkursy kolęd i pastorałek, w eter idą jasełka, przyjeżdżają posłowie Jarosław Zieliński i Lech Antoni Kołakowski. Dzieci się integrują społecznie, kwitnie kulturalne życie, i gdyby ktokolwiek ważył się tę szkołę zamknąć, to ja idę z procesją pod urząd gminy i mówię jak Prymas Tysiąclecia „Non possumus”, nie pozwalamy – dodaje ksiądz Marek Natkowski, katecheta młodzieży.

Jolanta Święszkowska

 

Resuscytacja krążeniowo-oddechowa serca

 Sprawdź, czy poszkodowany reaguje i czy jest bezpiecznie w miejscu zdarzenia. Potrząśnij poszkodowanym, by sprawdzić jego odruchy życiowe.

  1. Głośno wołaj o pomoc
  2. Udrożnij drogi oddechowe i sprawdź oddech: lekko odchyl głowę do tyłu i unieś żuchwę
  3. Sprawdź, czy oddycha prawidłowo
  4. Zadzwoń pod numer 112 lub 999
  5. Jeśli nie oddycha wykonaj 30 uciśnięć klatki piersiowej na głębokość 5 lub 6 centymetrów (z częstością 100/min, czyli nieco mniej niż 2 uciśnięcia/s. okres uciskania i zwalniania nacisku (relaksacji) mostka powinien być taki sam)
  6. Wykonaj 2 oddechy
  7. Kontynuuj resuscytację aż do przyjazdu pogotowia, lub powrotu czynności życiowych 

Wkrótce relacja video

Podziel się
Oceń

Komentarze

Gość 21.01.2014 18:08
Podobno jakiś ksiądz okradł pewną parafię w Ostrołęce
Reklama