Ratujemy Łomżyńskie Zabytki Cmentarne

- Ludzie są z roku na rok coraz bardziej hojni – powiedział pierwszego dnia kwesty poseł PiS Lech Kołakowski. - Kwestują ludzie rozpoznawalni, a to sprawia, że mieszkańcy chętniej się zatrzymują i wspierają szczytny cel ratowania naszego pięknego cmentarza – dodał parlamentarzysta.

 Galeria zdjęć

 

Na zabytkowym cmentarzu w Łomży 1 listopada pojawiła się cygańska rodzina. W kulturze romskiej czczenie zmarłych przodków przybiera radosną postać.

- Na grobach bliskich rozstawiamy raz w roku bogaty stół, cała rodzina modli się za zmarłych, odmawiamy pacierze, a potem jemy, cieszymy się i ucztujemy – powiedziała seniorka rodu pani Helena Zwierowicz. - W dzień zaduszny nasi zmarli idą do nieba, w pierwszy piątek listopada poszczę o wodzie i chlebie, i w ten sposób wybawiam osiem dusz – dodała Cyganka. Romska rodzina także wrzuciła do puszki nominał na wsparcie zabytków cmentarnych. 

- Bo tak należy – lakonicznie wyjaśniła sprawę młodziutka, czarnowłosa Amanda.

Drugiego dnia kwesty na starym cmentarzu także roi się od ludzi.

- W tym miejscu zawiera się dwuwiekowa historia miasta – twierdzi Paweł z Łomży. - Wrzuciłem do puszki nominał, bo cmentarz jest cenny, nie bez przyczyny porównywany do warszawskich Powązek. 

W ciągu trzech dni kwesty udało się zebrać pokaźną sumę 43 395,35 zł. Akcje ratowania zabytków cmentarnych od lat organizuje Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej. Obecnie na odzyskanie dawnej świetności czeka zabytkowa kaplica żeliwna, która znajdowała się pomiędzy częścią ewangelicką a prawosławną cmentarza. 
1 listopada odbyła się także kwesta w Nowogrodzie, zorganizowana przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej oddział w Nowogrodzie. Zebrano tam 5 200,21 zł na renowację cmentarza w Nowogrodzie.