Po raz drugi w ostatnich dniach obywatelska czujność zapobiegła możliwej tragedii na drodze w okolicach Łomży.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Łomży, dyżurujący policjant otrzymał informację od jednego z kierowców, że jadące w kierunku Łomży trasą nr 61 ciężarowe volvo z naczepą o mało co nie wpadło do rowu i dalej jedzie całą szerokością drogi. Natychmiast wyruszyli tam policjanci ruchu drogowego.
Gdy zatrzymali pojazd do kontroli, okazało się, że siedzący za kierownicą tira 42-latek jest mocno pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Od razu stracił prawo jazdy, a trafi także przed sąd.
Kilka dni temu w podobnych okolicznościach jazdę pijanemu kierowcy ciężarówki uniemożliwił na drodze nr 64 wracający do domu po służbie policjant z łomżyńskiej komendy.
Komentarze