Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:37
Reklama

Restytucja województw i lewicy - VIDEO

„Jestem z województwa łomżyńskiego” - banery z takim hasłem dumnie zaprezentowali działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy wyruszyli na ulice Łomży, by przekonywać mieszkańców miasta do idei przywrócenia (restytucji) podziału administracyjnego na 49 województw.

„Jestem z województwa łomżyńskiego” - banery z takim hasłem dumnie zaprezentowali działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy najpierw spotkali się z dziennikarzami, a potem wyruszyli na ulice Łomży, by przekonywać mieszkańców miasta do idei przywrócenia (restytucji) podziału administracyjnego na 49 województw. Pomysł zgłoszony przez lidera SLD Leszka Millera będzie w najbliższych dniach prezentowany we wszystkich dawnych miastach wojewódzkich. W Łomży rozwijał go Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny partii, wspierany przez szefa miejskich struktur Adama Dębskiego.

- SLD opowiada się za zrównoważonym rozwojem kraju – tłumaczył Krzysztof Gawkowski. - Restytucja struktury administracyjnej z 1998 roku przywróci Polskę równych szans i zatrzyma degradację byłych miast wojewódzkich.

Lewica szacuje, że koszty utrzymania administracji w nowym kształcie będą wynosić około 550 milionów złotych.

- Obecnie, przy 16. regionach, jest to 770 milionów – przekonywał Krzysztof Gawkowski. - Sam koszt reorganizacji administracyjnej powinien wynieść około 500 milionów.

W koncepcji SLD, nowe województwa powinny mieć charakter samorządowy, z sejmikami jako głównymi organami władzy. W dwustopniowym podziale – województwa i gminy - zabraknie miejsca dla powiatów (i tu mają powstać oszczędności).

- Wojewodów może być mniej niż 49., a ich rola polegałaby głównie na nadzorze prawnym i zarządzaniu kryzysowym – wyjaśniał sekretarz generalny SLD.

Dyskusja o restytucji ma być ważnym elementem propozycji programowej SLD na „wyborczy serial” w latach 2014 i 2015. W 2016 roku – oczywiście, jak można domniemywać, już po zwycięstwach lewicy - mogłyby się zacząć konkretne przygotowania, a reforma weszłaby w życie dwa – trzy lata potem. Będzie to już po zasadniczych decyzjach dotyczących unijnych funduszy z perspektywy 2014 – 2020, ale działacze SLD twierdzą, że rząd PO – PSL zaczyna realizować ich pomysły i podział pieniędzy odbędzie się według innych reguł, korzystniejszych dla mniejszych ośrodków.

- Wyruszamy teraz na ulice Łomży i innych byłych miast wojewódzkich z argumentami i specjalnymi ankietami – zapowiedział Krzysztof Gawkowski.

Jest przekonany, że skrytego poparcia udzielają pomysłowi lewicy także regionalni posłowie innych partii, tylko wyborcy powinni wymóc na nich, by zrobili to oficjalnie.

Pierwsze kroki między ludzi działacze lewicy skierowali w Łomży na Stary Rynek i wykorzystali okazję do sfotografowania się na ławeczce z figurą Hanki Bielickiej.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Gość 15.01.2014 03:19
Pewnie, ze tak powinno zostac przywrocone wojewodztwo lomzynskie a Lomza powinna byc jego stolica. Bez dwoch zdan.
Gość 14.01.2014 20:13
Jeśli to zrobią to wygrają wybory w Polsce lokalnej.
Reklama