Akademia Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi oraz Galeria Sztuki Współczesnej Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży zapraszają w sobotę 15 lutego 2014 roku, o godz. 13.00, do sal łomżyńskiej galerii przy ul. Długiej 13, na wernisaż„Grafika artystyczna Katedry Grafiki Warsztatowej Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi”. W ramach Katedry funkcjonują następujące pracownie: Pracownia Technik Drzeworytniczych i Książki Artystycznej, Pracownia Podstaw Grafiki Warsztatowej, Pracownia Sitodruku, Pracownia Technik Cyfrowych, Pracownia Technik Łączonych, Pracownia Technik Litograficznych oraz Pracownia Technik Wklęsłodrukowych. W wystawie bierze udział 13 artystów: Grzegorz Chojnowski, Sławomir Ćwiek, Robert Jundo, Dariusz Kaca, Paweł Kwiatkowski, Alicja Habisiak-Matczak, Tomasz Matczak, Ewa Mielczarek, Jerzy Leszek Stanecki, Agata Stępień, Witold Warzywoda, Krzysztof Wawrzyniak, Krzysztof Wieczorek. Wystawa czynna do 21 marca 2014 roku.
Współczesna grafika artystyczna, rozumiana jako sztuka obrazu powielanego, wymaga od twórcy w równym stopniu umiejętności czysto artystycznych jak i znajomości procesów drukarskich.
Ta równowaga nie wytworzyła się jednak wraz z powstaniem tej dziedziny sztuki. W pierwszym okresie rozwoju grafiki, kiedy odkrycia i udoskonalanie metod drukarskich były fascynacją i inspiracją w kreacji obrazu, to wiedza techniczna odgrywała decydującą rolę. Jednak w ciągu sześciu wieków rozwoju grafiki, głównie za sprawą wydawców, wiedza ta przerodziła się w kanon zasad warsztatowych, które ukształtowały trwałe konwencje stylistyczne. Potwierdzał to powszechnie stosowany, choć nieformalny kodeks artystycznych i etycznych norm postępowania artysty oraz funkcjonowania dzieł. Sztywne standardy i rygorystyczne zasady utrwaliły postrzeganie tej dyscypliny w równym stopniu jako dziedziny sztuki jak i branży rzemieślniczej. Częściej uwypuklany aspekt techniczny wykształcił również określenie „grafika warsztatowa“, co w oczywisty sposób dewaluuje wyższe wartości, potencjalnie istniejące w obrazie.
Z takim stereotypowym wyobrażeniem i z tak definiowanym pojęciem, grafika przetrwała do drugiej połowy XX wieku, kiedy nastąpił nagły przełom. Grafika uniezależniła się od formy projektowo-wydawniczej i zyskała miano artystyczna.
Na bazie klasycznego gatunku o kameralnym, dyskretnym uroku, narodziła się nowoczesna, żywa i ekspansywna forma plastycznej wypowiedzi. Otwarta na śmiałe, eksperymentalne rozwiązania grafika artystyczna, w nieskrępowany sposób stosująca pełną skalę środków wyrazu wyprowadziła formę poza dotychczas przypisane jej ramy. W takiej przeobrażonej postaci natychmiast zyskała rzesze nowych zwolenników zarówno wśród artystów jak i odbiorców. Szybko też okazało się, że doskonale adoptuje zdobycze techniki i najlepiej odpowiada oczekiwaniom współczesnej kultury.
Tak gwałtowna przemiana, odbywająca się na szeroką skalę, zdarza się w sztuce niezwykle rzadko i może być porównywana (z zachowaniem odpowiednich proporcji) jedynie do pojawienia się gotyku w architekturze czy impresjonizmu w malarstwie. Fakt ten zasługuje na wnikliwą i głęboką analizę wyjaśniającą wszystkie procesy i okoliczności składające się na ten fenomen kulturowy. W tym miejscu jest to jednak niemożliwe. Dlatego pragnę zwrócić uwagę tylko na jeden, ale może najistotniejszy jego aspekt w kontekście dzisiejszej wystawy pedagogów Katedry Grafiki Warsztatowej ASP w Łodzi pt. „Grafika Artystyczna Katedry Grafiki Warsztatowej“ - uznanie pełnej podmiotowości artysty grafika i autonomii jego procesu twórczego.
Zmiana semantyki pojęcia “grafika” i dostęp do nowych technologii pozwoliły twórcom korzystać z prawie nieograniczonych środków techniczno-warsztatowych. Umożliwiło to swobodny wybór opcji stylistycznych i indywidualizacji treści przekazu, dało sygnał dla artysty grafika do manifestowania własnej oryginalności. Tylko z charyzmatycznymi dziełami można dzisiaj odnosić sukcesy w tej dziedzinie sztuki. Niezależność artystyczna zyskała nowy wymiar i prestiż. Nurty, prądy, kierunki czy tendencje we współczesnej grafice obecnie są praktycznie niezauważalne. Podpis złożony pod manifestem, przynależność do awangardowej grupy, a nawet wspólnota poglądów przestała być czynnikiem dowartościowującym dzieło i nobilitującym twórcę. Wręcz przeciwnie, każde zaszeregowanie może grozić znalezieniem się w szarej masie bezimiennych producentów faksymili, których określenie grafika artystyczna już nie dotyczy. Wartość dzieła w największym stopniu zależy dzisiaj od osobowości artysty, a jej oceną kierują subiektywne odczucia. Nie jest to sytuacja komfortowa dla krytyków, ale stawia też szczególnie trudne wyzwania przed pedagogami. Skuteczne kształcenie musi opierać się dzisiaj na indywidualnym podejściu i dostosowaniu do predyspozycji studenta, jednocześnie umożliwiając mu samodzielny wybór kierunku twórczego rozwoju.
Mam nadzieję że dzisiejsza wystawa prezentująca szeroki wachlarz postaw i poglądów artystycznych pedagogów Katedry Grafiki Warsztatowej pozwoli Państwu odnaleźć ciekawe prace, które pozostawią w waszej pamięci jak najlepsze wrażenia estetyczne.
Za możliwość zaprezentowania naszego graficznego dorobku, w imieniu koleżanek i kolegów pedagogów Katedry, składam organizatorom wystawy serdeczne podziękowania.
dr hab. Sławomir Ćwiek
Kierownik Katedry Grafiki Warsztatowej ASP w Łodzi
Komentarze