Jeżeli jest coś takiego jak wyjątkowo kłopotliwy i zaskakujący prezent, to właśnie otrzymał go prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski. Minister skarbu oddał mu (jako staroście powiatu grodzkiego) w zarządzanie budynek dawnego Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Nowej 2.
Prawie cały obiekt, bo gospodarzem kilku pomieszczeń została Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Łomży.
- W sierpniu ubiegłego roku z inicjatywy wojewody podpisaliśmy porozumienie, w którym deklaruję przejęcie budynku przy ul. Nowej, ale pod warunkiem jego komunalizacji, czyli przekazania miastu na własność – tłumaczył podczas konferencji prasowej Mieczysław Czerniawski. - Tymczasem minister tylko stwierdza wygaszenie zarządu Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego nad nieruchomością i przekazanie go prezydentowi. Była już nawet u mnie delegacja z Białegostoku, ale protokołu przejęcia nie podpisałem.
Prezydent twierdzi, że nie może tego zrobić bez wcześniejszych uzgodnień, dokładnej inwentaryzacji, ustalenia reguł, na jakich z pomieszczeń mają korzystać podmioty należące do administracji (a są przy Nowej m.in. pracownicy kuratorium oświaty czy ochrony zabytków).
Prezent jest wyjątkowo kłopotliwy nie tylko z przyczyn proceduralnych. Utrzymanie obiektu to stałe koszty, m.in. zatrudnienia kilku osób z obsługi, a trzy czwarte czynszów wpłacanych przez użytkowników (jednym z większych jest podlaski oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa) trafia do resortu finansów. A i to nie jest koniec problemów.
- Budynek zaczyna się sypać. Wie to każdy, kto np. musiał skorzystać tam z toalety czy próbował pojechać windą. Gdybyśmy mieli do dyspozycji cały czynsz, to może by się udało jakoś to ogarnąć... Ale przecież nie mogę nadwyrężać finansów miasta, w przyjętym już budżecie na ten rok nie ma żadnych funduszy na takie wydatki - mówił prezydent.
Mieczysław Czerniawski chce jeszcze wrócić do rozmów z wojewodą i może przesunąć termin przejęcia „prezentu” na koniec marca.
- Wątpliwości są ogromne. Jak to wszystko przeprowadzić bez szkody dla ludzi, dla instytucji, które się tam znajdują – podsumował.
Komentarze