Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:07
Reklama dotacje rpo

Wielki Czwartek - rozpoczyna się Triduum Paschalne

Od Wielkiego Czwartku, kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.
Wielki Czwartek - rozpoczyna się Triduum Paschalne
Od Wielkiego Czwartku, kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma  miejsce szczególna Msza św. We wszystkich kościołach katedralnych biskup  diecezjalny wraz z kapłanami odprawia Mszę św. Krzyżma. Podczas niej biskup święci oleje (chorych i krzyżmo), które przez cały rok służą przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych. Kapłani  koncelebrujący ze swoim biskupem odnawiają przyrzeczenia kapłańskie.
Wieczorem w kościołach parafialnych i zakonnych Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się Triduum Paschalne. Po liturgii opróżnia się tabernakulum, w którym przez cały rok przechowywany jest  Najświętszy Sakrament. Odtąd aż do Nocy Zmartwychwstania pozostaje ono puste. Msza św. ma charakter bardzo uroczysty. Jest dziękczynieniem za ustanowienie  Eucharystii i kapłaństwa służebnego.
W liturgii podczas śpiewu hymnu „Chwała na  wysokości Bogu”, którego nie było przez cały Wielki Post, biją dzwony. Po homilii ma miejsce obrzęd umywania nóg. Główny celebrans (przeważnie jest to  przełożony wspólnoty – biskup, proboszcz, przeor), umywa i całuje stopy dwunastu mężczyznom. Przypomina to gest Chrystusa i wyraża prawdę, że Kościół, tak jak  Chrystus, jest nie po to, żeby mu służono, lecz aby służyć. Po Mszy św. rusza  procesja do tzw. ciemnicy. Tam rozpoczyna się adoracja Najświętszego  Sakramentu.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Gość 18.04.2014 14:18
Nie zląkł się - ks. Jan Twardowski Tylko święty Jan umarł w domu na posłaniu z poduszką pod głową owinięty w śpiwór. Jeden nie zląkł się Krzyża, jeden stał pod Krzyżem pozostali ze strachu w Wielki Piątek zbiegli. Kto ucieka od Krzyża - krzyż większy dostanie.
Reklama