Co piąte dziecko z rocznika 2009 w Łomży, które zaliczyło już pierwszy rok nauki w szkole podstawowej jako sześciolatek, będzie się uczyć tego samego jeszcze raz powtarzając klasę pierwszą. W żadnym innym z większych ośrodków kraju ten wskaźnik nie jest tak wysoki.
Przepisy wprowadzone przez rząd premier Beaty Szydło przywróciły od tego roku obowiązek szkolny od 7 roku życia dziecka. Rodzice sześciolatków, które – pod rządami innych zasad - już w ubiegłym roku rozpoczęły edukację w podstawówkach, musieli dokonać wyboru: albo dziecko powtarza pierwszą klasę, albo przechodzi do klasy drugiej. Decyzje podejmowali do końca marca.
Jak informuje Łukasz Czech z łomżyńskiego Ratusza, dzieci z rocznika 2009 jest w mieście 629. Rodzice 116 (ponad 18 procent) z nich postanowili, że ich pociechy pierwsza klasa czeka jeszcze raz. W Białymstoku czy Suwałkach odsetek ten nie przekracza 10 procent.
Komentarze