Rezolucję dotyczącą wzmocnienia obronności Europy podjął w ubiegłym tygodniu Parlament Europejski. Według jej zapisów Tarcza Wschód nie jest tylko sprawą Polski, lecz całej Unii Europejskiej, także w kwestiach finansowania. O tym, co to oznacza dla Podlaskiego, mówiono podczas dzisiejszej (18.03) konferencji, w której wzięli udział m.in. marszałek Łukasz Prokorym i członek zarządu Jacek Piorunek, a także radni sejmiku.
–Działania rządu w zakresie bezpieczeństwa mają pełne poparcie władz województwa – podkreślił marszałek Łukasz Prokorym.
Mowa o narodowym planie bezpieczeństwa Tarcza Wschód, ogłoszonym w ubiegłym roku przez rząd Donalda Tuska. Jego elementem ma być szereg inwestycji w obronność na wschodniej granicy. W ramach programu ma powstać infrastruktura oraz technologie mające na celu wykrywanie, odstraszanie, śledzenie, a także utrudnianie przemieszczania się obcych wojsk. Celem programu jest także ochrona ludności.
– Jesteśmy za tym, by ta zapora powstała. Województwo podlaskie znajduje się na wschodniej granicy NATO i Tarcza Wschód stanowi podstawę naszego bezpieczeństwa, a także bezpieczeństwa całej Unii Europejskiej – mówił poseł Krzysztof Truskolaski.
Uczestnicy konferencji podkreślali, że podjęcie rezolucji przez Parlament Europejski jest dużym sukcesem polskiej dyplomacji. Oznacza bowiem, że Tarcza Wschód stała się jednym z kluczowych projektów na rzecz wspólnego bezpieczeństwa UE. A co za tym idzie, że unia włączy się aktywnie w obronę wschodniej granicy, współfinansując bądź finansując niezbędne inwestycje. Dla mieszkańców Podlaskiego to bardzo dobra wiadomość.
– Zależało nam, by Tarcza Wschód nie była tylko polskim projektem, ale unijnym i to się stało – podkreślił wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
W konferencji wzięli także udział radni sejmiku Anna Naszkiewicz i Karol Pilecki.
Komentarze