Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 grudnia 2024 03:06
Reklama

Znalezione nie kradzione, ale kara za przywłaszczenie będzie

Przywłaszczenie znalezionej rzeczy to przestępstwo. Przekonało się o tym dwóch mężczyzn, którzy odpowiadać teraz będą przed sądem za przywłaszczenie znalezionych telefonów komórkowych. Za paserstwo mniejszej wagi odpowie też 26-latek, który otrzymał do użytkowania jeden z przywłaszczonych telefonów.

Przywłaszczenie znalezionej rzeczy to przestępstwo. Przekonało się o tym dwóch mężczyzn, którzy odpowiadać teraz będą przed sądem za przywłaszczenie znalezionych telefonów komórkowych. Za paserstwo mniejszej wagi odpowie też 26-latek, który otrzymał do użytkowania jeden z przywłaszczonych telefonów. Funkcjonariusze odzyskali też „znaleziska”.  Telefony wkrótce wrócą do właścicieli.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego w Łomży ustalili 57-letniego mężczyznę, który podejrzany jest o przywłaszczenie znalezionego telefonu komórkowego o wartości 850zł. Funkcjonariusze otrzymali informację o jego utracie pod koniec maja. Mężczyzna dziś usłyszał zarzut. Wnikliwie prowadzone czynności w tej sprawie pozwoliły na ustalenie dalszych losów telefonu. Okazało się, że znaleziony przez mężczyznę aparat telefoniczny, został przekazany do dalszego użytkowania 26-letniemu członkowi rodziny. Policjanci odzyskali utracony telefon, a zarzut paserstwa tzw. mniejszej wagi usłyszał dodatkowo 26-latek, który przyjął pochodzący z przestępstwa na szkodę mieszkańca Łomży telefon.

Podejrzanym o przywłaszczenie jest także 40-latek, który zatrzymał sobie znaleziony telefon o wartości 800zł. Jego utratę zgłosiła policjantom mieszkanka Łomży. Wczoraj usłyszał on zarzut przywłaszczenia cudzej rzeczy. Teraz mężczyźni za swoje postępowanie odpowiadać będą przed sądem.

Przypomnijmy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, znalezioną rzecz należy oddać właścicielowi ewentualnie przekazać ją do Biura Rzeczy Znalezionych lub do jednostki Policji. Zatrzymując znalezioną rzecz, narażamy się na odpowiedzialność karną. Natomiast każdy, kto znajdzie zagubioną rzecz i zwróci ją właścicielowi, może żądać od niego wypłaty znaleźnego. Zgodnie z treścią przepisu art. 186 Kodeksu Cywilnego znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do odbioru.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama