Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 04:00
Reklama

Konwent Marszałków Województw RP w Szczecinie

Większa decyzyjność regionów, rozliczanie z efektów, a nie tempa wydatkowania, i wreszcie wsparcie dla regionów na granicy Unii Europejskiej. To elementy stanowiska w sprawie polityki spójności po 2027 roku, które było jednym z tematów obrad Zgromadzenia Ogólnego Związku Województw RP. Wzięli w nich udział marszałek Łukasz Prokorym i członkowie zarządu województwa Bogdan Dyjuk i Jacek Piorunek.

Obrady zgromadzenia odbyły się w ramach Konwentu Marszałków Województw RP, a ich gospodarzem było Zachodniopomorskie. Czwartek, 28.11, to drugi dzień spotkania, w którym biorą udział marszałkowie wszystkich województw. 

–Jako przedstawiciele władz województwa po raz kolejny bierzemy udział w spotkaniu tego gremium. Jest ono ważne nie tylko jako miejsce wymiany doświadczeń między samorządowcami, lecz także wypracowywania wspólnych stanowisk w sprawach strategicznych. Mimo różnic wynikających ze specyfiki regionów łączą nas też wspólne wyzwania .Warto stawiać im czoła, budując sojusze– powiedział marszałek Łukasz Prokorym.

Jaka będzie polityka spójności po 2027 roku

Do takich wyzwań należy przyszłość polityki spójności po 2027 roku, szczególnie w kontekście polskiej prezydencji w UE, która rozpocznie się w przyszłym roku. Były to jedne z ważniejszych tematów poruszonych podczas Zgromadzenia Ogólnego Związku Województw RP. Samorządowcy, ale też strona rządowa, którą reprezentował m.in. Jacek Karnowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, są zgodni co do tego, że polityka spójności powinna być kontynuowana. Potrzebne są jednak zmiany, które sprawią, że będzie bardziej efektywna.

–Łatwiej wyrównuje się szanse z poziomu regionalnego, a nie centralnego– podkreślił Jacek Karnowski.

Stąd stanowisko przedstawicieli samorządów województwa, że polityka spójności powinna być skierowana do regionów, a ich decyzyjność zwiększona. Wśród kierunków tej polityki wymieniono m.in. przeciwdziałanie kryzysowi klimatycznemu, wykluczeniu czy niekorzystnym zmianom demograficznym, ale też gospodarkę niskoemisyjną i wsparcie dla regionów będących w „węglowej pułapce” oraz stanowiących granicę Unii Europejskiej. W ocenie samorządowców fundusze powinny być bardziej elastyczne i zindywidualizowane. Należałoby też rozliczać z efektów, a nie faktur i tempa wydatkowania pieniędzy.

 

Wyzwania w czasie polskiej prezydencji w UE

Czas do zmian jest wyjątkowo dobry, gdyż za 32 dni Polska obejmuje prezydencję w Unii Europejskiej (po raz drugi), co zbiega się z początkiem cyklu instytucjonalnego Komisji Europejskiej. Mówiła o tym Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

– Tylko razem, budując sojusze, możemy osiągać cele. Idźmy ramię w ramię – zaapelowała minister Sobkowiak-Czarnecka.

Podczas obrad zgromadzenia padła rekomendacja, by regiony opracowały wspólny plan działań na czas polskiej prezydencji, by stanowisko w sprawie polityki spójności nie pozostało jedynie dokumentem. Dużo mówiono o bezpieczeństwie – czy to w kontekście prezydencji, czy lokalnie, w regionach.

– Obrona cywilna i ochrona ludności to będą absolutne priorytety dla naszych regionów – podkreślił prof. Jerzy Buzek, były premier i eurodeputowany. – Obrona cywilna to jest społeczeństwo obywatelskie, organizacje, które mogą nieść pomoc, wzmocnić ducha mieszkańców. Zadbanie o obronę cywilną to najważniejszy element odstraszania, równie groźny, co dobre uzbrojenie.

Były premier zaapelował też do samorządów, by zadbały o świadomość obywateli, by wiedzieli, co robić w czasie zagrożenia. Przekonywał, że kiedy ludzie mają tę wiedzę, na przykład gdzie się schronić, są spokojniejsi.

Konwent marszałków potrwa do piątku 29 listopada. Wśród tematów jest m.in. promocja województw podczas Wystawy Światowej Expo 2025 w Osace.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama