Zatrzymany był ścigany przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Dworze Mazowieckim za znęcanie się nad najbliższymi. Pomimo świadomości, że jest poszukiwany, 55-latek unikał odbycia zasądzonej kary więzienia. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami tłumaczył swoje zachowanie tym, że „ciągle w jego życiu działo się coś ważnego”, co uniemożliwiało mu stawienie się w Zakładzie Karnym. Mężczyzna przekonywał, że każdy termin odsiadki był dla niego nieodpowiedni, dlatego konsekwentnie odkładał ten obowiązek.
Po zatrzymaniu noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego ranka, po usłyszeniu zarzutów jazdy bez uprawnień, został przetransportowany do Zakładu Karnego. Tam spędzi najbliższe miesiące, odbywając zaległą karę.
Dzięki skutecznej interwencji drogówki udało się nie tylko zapobiec dalszemu łamaniu przepisów przez mężczyznę, ale także zakończyć trwające poszukiwania.
Komentarze