Czwartek w urzędzie marszałkowskim stał pod znakiem spotkań ze sportowcami związanymi z Białymstokiem i regionem.
Klub Petanque działa w Białymstoku od 2009 roku i jest jedną z czołowych organizacji promujących grę w bule w Polsce. Przez 15 lat działalności zorganizował wiele turniejów na poziomie lokalnym, krajowym i międzynarodowym. Najlepsi zawodnicy reprezentują Polskę na mistrzostwach świata i Europy, odnosząc sukcesy w różnych kategoriach wiekowych.
– Nasza działalność nie byłaby jednak możliwa bez pomocy Samorządu, Województwa Podlaskiego, za którą bardzo dziękujemy marszałkowi – podkreśla Mariusz Klimaszewski, członek Zarządu Białostockiego Klubu Petanque oraz wiceprezes Polskiej Federacji Petanque.
Na spotkanie przyszedł z synem Maurycym, który jednocześnie jest prezesem białostockiego klubu oraz reprezentantem Polski do lat 23. Co ciekawe w dniach 3-7 października Maurycy będzie reprezentował Polskę w Mistrzostwach Europy Młodzieżowców w Isla Cristina w Hiszpanii.
Marszałek otrzymał od nich zestaw unikatowych bul do gry w petanque oraz klubowe koszulki.
Kolejne spotkanie, w którym uczestniczyła także przewodnicząca Rady Miasta Białystok Katarzyna Jamróz, dotyczyło osiągnięć młodych sportowców z klubu MMA Vale Tudo Białystok. Klub może pochwalić się niemałymi sukcesami. Przykładem są Mistrzostwa Europy MMA federacji GAMMA i ALMMA, które odbyły się we wrześniu 2024 r. w Bełchatowie.
Najmłodsza, zaledwie 15-letnia Weronika Trzcińska, na co dzień uczennica II LO w Białymstoku, zdobyła na nich złoto. Studentka kierunku lekarskiego Olga Trześniewska przywiozła srebrny medal. Podobnie Hardziej Kabańczuk. Dawid Stypułkowski i Alan Roszkowski po wygraniu czterech walk spotkali się w finale jednej kategorii. Ze sobą już nie walczyli. O złotym medalu dla Alana zadecydował rzut monetą sędziego. Brązowy medal do Białegostoku przywiózł także Maciej Garkowski.
– To ogromny sukces naszych wychowanków, którzy rywalizowali z najlepszymi zawodnikami z całej Europy. To ponad 600 zawodników i zawodniczek m.in. z Litwy, Białorusi, Ukrainy, Kazachstanu, Niemiec – relacjonował trener Paweł Zalewski. – Każda kategoria była mocno obsadzona i zdarzało się, że trzeba było stoczyć aż pięć walk, aby sięgnąć po upragniony krążek.
Trener Bartosz Zaczeniuk, który może pochwalić się m.in. brązowym medalem mistrzostw świata MMA w Bahrajnie i kilkoma medalami mistrzostw Polski, opowiedział o działalności klubu oraz o sukcesach zawodników na turniejach w Londynie i Las Vegas. Wytłumaczył także, że MMA to nie tylko sport, ale także sposób na wszechstronny rozwój – od boksu przez zapasy, brazylijskie jiu-jitsu po kickboxing.
– Ważne jest połączenie tych wszystkich elementów. Zawodnik musi być kompletny. MMA to nie tylko sztuka walki, ale także bieganie, podnoszenie ciężarów, rozciąganie – dodawał Paweł Zalewski.
Marszałek Łukasz Prokorym przyznał, że jest pod dużym wrażeniem sukcesów zawodników i ich postawy. Pytał ich o codzienne treningi, sposób na zachowanie kondycji i… czy boją się walczyć.
– Nie, walczyć nie, ale czujemy stres przed przegraną – odpowiedziała Olga Trześniewska.
Komentarze