Przepis na sukces tej metody kształcenia? Od samego początku naukę opiera się o zasadę „learning by doing”. Dualne kształcenie zawodowe opiera się na ścisłej współpracy dwóch partnerów: przedsiębiorstwa oraz szkoły zawodowej. Firma i szkoła dzielą między siebie obowiązki związane z kształceniem uczniów. W szkole przekazywana jest wiedza teoretyczna, a przedsiębiorstwo przejmuje odpowiedzialność za kształcenie praktyczne.
Uczniowie spędzają w firmie kilka dni w tygodniu. Uczą się i wykonują zadania podobne do tych, którymi będą zajmować się w przyszłości, gdy już zostaną pełnoprawnymi pracownikami firmy.
–To jest sposób kształcenia, który korzyści przyniesie i pracodawcy, i uczniom jako potencjalnym pracownikom – mówił marszałek Prokorym. – Praktyka w środowisku przedsiębiorstwa, wśród załogi gwarantuje znakomite przygotowanie do zawodu. Cieszę się, że jako zarząd województwa możemy tego typu przedsięwzięcia wspierać, bo one przynoszą korzyści nie tylko dla firm czy uczniów, ale mają wpływ na rozwój gospodarczy regionu– dodał.
Poseł Krzysztof Truskolaski zaznaczył, że „nie samą teorią człowiek żyje”, a przez wiele lat stawiano właśnie na teorię.
– Tymczasem połączenie teorii i praktyki, to klucz do dobrego przygotowania zawodowego – zaznaczył.
Podpisane mowy dotyczą dwóch projektów: „Szkoła z perspektywą” i „Dobry Start”.
Koordynatorem pierwszego z nich jest Centrum Promocji Innowacji i Rozwoju, które na „Szkołę z perspektywą” otrzymało ponad 2,5 mln zł. Projekt będzie realizowany przez Branżową Szkołę I stopnia nr 10 w Białymstoku i spółkę ALEX. Skorzysta z niego 120 uczniów oraz piętnastu nauczycieli. Jak wyjaśniała dyrektor szkoły Agnieszka Guzik, projekt będzie trwał trzy lata. A oprócz praktycznej nauki zawodu, zajęć dla uczniów i szkoleń dla nauczycieli, zostaną wyposażone niektóre pracownie. Natomiast prawie 1 mln zł trafi do Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Białymstoku na realizację projektu kształcenia dualnego „Dobry start” przeznaczonego dla Branżowych Szkół Zawodowych I Stopnia w Zambrowie i Siemiatyczach. Tam z programu skorzysta 80 uczniów.
Za wsparcie i pomoc w przygotowaniach do projektu dziękował m.in. Sebastian Rynkiewicz, prezes zarządu Centrum Promocji Innowacji i Rozwoju:
– Ten projekt wpisuje się w potrzeby całego regionu – podkreślał. A prezes zarządu Zakładu Doskonalenia Zawodowego Zdzisław Wilczko zaznaczył, że dobre kształcenie zawodowe jest wymogiem rynku pracy.
Inicjatorem współpracy ze szkołami zawodowymi w zakresie kształcenia dualnego jest Tadeusz Ożarowski, prezes spółki ALEX oraz prezes Fundacji Dual Education System.
– To jest odpowiedź na zapotrzebowanie firm. Dobrze wykształcony pracownik to skarb – mówił.
A jedną z takich „perełek” jest Dawid Micun, teraz już absolwent szkoły branżowej II stopnia, który swoją obecną pracę zawdzięcza właśnie edukacji dualnej. – Pomysł jest bardzo dobry. Uczymy się, pracując w zespole doświadczonych osób. To daje bardzo duże możliwości nauki – podkreślał.
O zaletach kształcenia dualnego mówiła też podlaska kurator oświaty Agnieszka Krokos-Janczyło.
– To jest przyszłość. XXI wiek wymaga tego byśmy kształcili przede wszystkim specjalistów, ekspertów. A nauczanie dualne gwarantuje praktykę i wiedze teoretyczną – mówiła.
Na konieczność rozwijania tej formy nauki wskazywał również Bogdan Dyjuk, który przez wiele lat był związany ze szkolnictwem zawodowym.
Obecnie prowadzony jest drugi nabór na dofinansowanie projektów edukacji dualnej. Pula to 7 mln zł, termin składania wniosków: koniec września br.
Komentarze