Rozpoczął się 31 Międzynarodowy Festiwal Muzyczne Dni Drozdowo Łomża. Wydarzenie na trwałe wpisało się w kulturowe życie regionu. Pierwsza edycja odbyła się w 1994 roku.
- Sam pomysł zrodził się jeszcze wcześniej. To jest parafia mojego dziadka. Ja tu spędzałem nad Narwią wakacje. I kiedy powstało Muzeum Przyrody przychodziłem tu. Gdy ówczesna dyrektorka Stanisława Chyl oprowadzała mnie, to pomyślałem, że to jest właśnie miejsce do takich spotkań festiwalowych - powiedział dr Jacek Szymański, Dyrektor Artystyczny Festiwalu. - 31 lat temu zorganizowałem tutaj pierwszy koncert, a występowały wtedy 4 osoby: dwóch wokalistów, jedna pianistka i osoba prowadząca, wtedy uczennica 6 klasy szkoły podstawowej, a w tej chwili pani doktor medycyny, chirurg - dodał Jacek Szymański.
Od tamtej pory festiwal bardzo się rozrósł, do kilkunastu obecnie koncertów w całym regionie.
- Koncerty od lat odbywają się na przełomie czerwca i lipca i tych koncertów jest naprawdę dużo. Organizujemy je w pięknych, kolorowych miejscach, w akustycznych kościołach - powiedział Jarosław Cholewicki, dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Łomży.
Na scenach występują zarówno znani, wybitni muzycy, jak i młodzi rozwijający się jeszcze artyści.
- Cieszy nas to ogromnie, że możemy zadedykować tym wspaniałym odbiorcom naszego festiwalu piękne repertuary. Przyjeżdżają artyści z wielu scen Polski, najlepsi artyści. Wszystko to dzięki Jackowi Szymańskiemu, który był pomysłodawcą, twórcą i do tej pory jest dyrektorem artystycznym festiwalu. To on zaprasza tych najwybitniejszych muzyków na nasze wydarzenia festiwalowe. Ale chcę podkreślić to, że na festiwalowych scenach występują również często młodzi artyści, mieszkańcy powiatu łomżyńskiego czy pochodzący od nas - zaznaczył Lech Marek Szabłowski, Starosta Łomżyński.
Koncert inauguracyjny tegorocznej edycji odbył się w Muzeum Przyrody - Dworze Lutosławskich w Drozdowie. Przed licznie zgromadzonymi melomanami wystąpili muzycy z Polski i Rumunii. Dla niektórych z nich był to debiut przed tutejszą publicznością.
- Festiwal robi super wrażenie. Jestem zachwycony dworkiem i okolicznym parkiem mimo utrudnionego dojazdu. Uważam, że warto znaleźć chwile i z Łomży wybrać się w to malownicze miejsce - powiedział Piotr Maciejowski, tenor.
Dla innych była to już kolejna okazja aby uświetnić festiwal.
- Dla nas klimat Drozdowa kojarzy się zawsze z początkiem wakacji, bo jesteśmy tu już wiele razy i chyba pierwszy raz byliśmy 10 lat temu. Zawsze jest wspaniała atmosfera, świetny poziom, znakomici soliści. Zaproszenie od Pana Jacka Szymańskiego to dla nas zawsze wielka przyjemność - powiedział Rafał Lewandowski, pianista, który występował na scenie wraz z synem. - Dla mnie to również zawsze przyjemność. Festiwal ma wspaniałe warunki, wykonawców i atmosferę - dodał Franciszek Lewandowski.
Zaprezentowali oni najpiękniejsze pieśni i muzykę instrumentalną skomponowaną przez między innymi Moniuszkę, Szuberta czy Chopina.
-Z mojej strony były hity muzyki polskiej czyli Moniuszko, Karłowicz a także kompozytor mniej znany Erazm Dłuski. Do tego przekrój liryki wokalnej niemieckiej z Winterreise, a na koniec dla publiczności coś lżejszego, czyli pieśni neapolitańskie - powiedział Piotr Maciejowski. - Ja przygotowałem „Balladę” Cypriana Porombescu i tańce rumuńskie Beli Bartoka - opisał swój występ Adrian Stanciu, altowiolista.
- Dzisiaj był program bardzo zróżnicowany. Od pieśni kameralnych poprzez utwory na altówkę i fortepian aż do solowych utworów fortepianowych a nawet duetów - powiedział Rafał Lewandowski.- Ja dzisiaj zaprezentowałem utwór solowy „Kaprys” Moszkowskiego oraz z tatą wykonaliśmy ma cztery ręce utwór Dvoraka- dodał jego syn Franciszek.
o nie koniec festiwalu. W najbliższym czasie odbędą się kolejne koncerty w Łomży i okolicach. Zapowiedział je dyrektor artystyczny Festiwalu, Jacek Szymański.
- W środę, 3 lipca znowu spotkamy się w Katedrze Łomżyńskiej na koncercie pt. „Od Bacha do współczesności”. Ten koncert będzie połączony z msza świętą. 4 lipca spotykamy się w Szczepankowie w kościele ufundowanym przez książąt mazowieckich. Piątek to bardzo ciekawy koncert z okazji 20-lecia Akademii Łomżyńskiej zatytułowany „Zaczarowany świat operetki”. W auli zaprezentujemy najsłynniejsze arie i duety miłosne takie jak „Baron cygański”, „Zemsta nietoperza” czy „Hrabina Marica”. W sobotę, 6 lipca spotkamy się koncertowo w kościele parafialnym w Drozdowie. Niedziela, 7 lipca to trzy koncerty, w Dąbrówce Kościelnej, w Łomży w kościele pw. Krzyża Świętego i po południu tradycyjnie wielka gala w pałacu. Wystąpią wszyscy artyści tegorocznego koncertu. Zapraszam serdecznie na wszystkie koncerty- powiedział Jacek Szymański, Dyrektor Artystyczny Festiwalu.
Komentarze