Opiekunem całej grupy seniorów była asystentka krajowa pana europosła Tomasza Frankowskiego, Pani Bogumiła Warcaba z Olsztyna, którą pozdrawiamy z Łomży.
Podróż odbyliśmy autokarem, który był wyposażony w bar kawowy, klimatyzację i toaletę. Wyjazd studyjny rozpoczęliśmy od Zambrowa. Następnie udaliśmy się do Warszawy, gdzie był wieczorny posiłek w Zajeździe Chrobry. Piękny hotel i smaczne jedzenie. Następnie granica państwa i nocny przejazd przez Niemcy do miasta Brugia w Belgii. Zwiedziliśmy miasto z przewodnikiem. Jest to niewielkie miasteczko z dużą liczbą kanałów, mostów i gotyckiej architektury. Dużo zieleni oraz paski pokryte narcyzami i żonkilami. Piękny jest rynek i ratusz. Jest wiele kościołów. Na szczególną uwagę zasługuje katedra z XII wieku. Brugia to kraina piwa i czekolady. Muszę dodać, że w mieście nie ma żadnych pojazdów. Wszyscy poruszają się rowerami i dorożkami. Turyści często pływają gondolami z przewodnikami. Jest to bardzo piękne miasto. Po czterech godzinach zwiedzania miasta, udaliśmy się do Brukseli. Zostaliśmy zakwaterowani w hotelu Congres, oddalonego 15 minut pieszo od rynku w centrum. Po odpoczynku wieczorem udaliśmy się spacerkiem na wspólną kolację.
Następnego dnia wyjazd do Parlamentu Europejskiego. Cały obiekt Parlamentu zrobił na mnie ogromne wrażenie. Piękne, nowoczesne budynki o konstrukcji szklanej i o wielkiej kubaturze. Było bardzo dużo zwiedzających. Z różnych krajów. Przejście przez bramki, a następnie udaliśmy się do do małej salki, gdzie odbyła się prelekcja na temat działalności Parlamentu Europejskiego, a także spotkanie z europosłem Tomaszem Frankowskim. Przywitanie było bardzo ciepłe. Pan europoseł podziękował nam za przybycie i opowiedział o swojej działalności w Europarlamencie. Potem udaliśmy się na sesję zdjęciową z Panem Europosłem. Następnie udaliśmy się do Europarlamentu na zwiedzanie. Bardzo piękna sala obrad plenarnych. Asystent pana Tomasza Frankowskiego opowiadał o obradach. Pokazał gdzie siedzi Pan Europoseł. Zrobiliśmy dużo zdjęć. Coś pięknego i niepowtarzalnego. Później pojechaliśmy autokarem do Atomium. Po zwiedzaniu zjedliśmy pyszne frytki. Udaliśmy się też na Starówkę z Panią przewodnik.
Starówka bardzo mnie urzekła. Takiej jeszcze nie widziałem. Są tam wiekowe, zabytkowe budynki, place i uliczki staromiejskie. Część z tych budynków pokryta jest złotem. Życie na starówce toczy się całą dobę. Na jednej z uliczek jest symbol Brukseli. Mała, brązowa rzeźba sikającego chłopca, który pełni jednocześnie rolę fontanny. Jest on ubierany w różne stroje, z okazji świąt. Byliśmy też na ulicy, gdzie była sikająca murzynka. Obie te rzeźby są bardzo ciekawe. Po zwiedzaniu wróciliśmy do hotelu.
Przed wieczorem poszliśmy spacerkiem na kolację z posłem do restauracji ,,Leon”, blisko starówki. Były rozmowy i dzielenie się wrażeniami. Kolejnego dnia, po śniadaniu, udaliśmy się z Panią przewodnik spacerkiem na zwiedzanie parku i budowli, gdzie urzęduje król Belgii oraz do muzeum instrumentów muzycznych. Po zwiedzaniu przejechaliśmy autokarem do miejscowości Dinant. Zwiedziliśmy miasto, zakuśpilimy pamiątki i zjedliśmy drobny posiłek. Miasto to ma swoją historię, sięgającą VII wieku. Jest bardzo urokliwe i słynie z malowniczej lokalizacji oraz pięknych zabytków. Najpiękniejszym jest cytadela, która góruje nad miastem. Są też przepiękne widoki, kościoły, zamki oraz mosty. Po zwiedzaniu miasteczka udaliśmy się w drogę powrotną do Polski. Podróż całą noc przez Niemcy. Rano, już w Polsce, zatrzymaliśmy się na posiłek.
Nie spodziewałem się, że będę na takim wyjeździe studyjnym. Składamy serdeczne podziękowania dla Pana Europosła Tomasza Frankowskiego za piękną wycieczkę studyjną. Zaprosiliśmy Pana europosła do Łomży na spotkanie z seniorami. Z niecierpliwością czekamy.
Czesław Konopko
Komentarze