Mieszkańcy Łomży będą mieli ułatwienia przy korzystaniu z reaktywowanych połączeń kolejowych do Białegostoku i Ostrołęki. Już za kilka dni rozpoczną kursowanie busy PKS Nova z Łomży na stację w Śniadowie. W czwartek 4 kwietnia na łomżyńskim dworcu poinformowali o tym wicemarszałek Marek Olbryś, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Transportu w urzędzie marszałkowskim Zbigniew Piotrowski oraz prezes PKS Nova Marcin Doliasz.
–Liczne prośby mieszkańców Łomży i powiatu łomżyńskiego skłoniły nas do zorganizowania połączenia autobusowego z Łomży do Śniadowa, aby umożliwić korzystanie z reaktywowanych niedawno połączeń pasażerskich w kierunku Białegostoku i Ostrołęki. Po naradach z prezesem i dyrektorem doszliśmy do wniosku, że warto skorzystać z szansy, jaka się pojawiła. Jak się okazuje, kolej wzbudza duże zainteresowanie w Białymstoku i Ostrołęce oraz miejscowościach na trasie– powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.
Urząd marszałkowski ma już pierwsze dane o przewozach na trasie Białystok - Ostrołęka wznowionych 18 marca po 25 latach przerwy.
– Dane dotyczą tylko trasy Łapy - Ostrołęka, bez uwzględnienia odcinka Łapy - Białystok. Skorzystało z nich ponad 2100 osób, a to zaledwie dwa tygodnie i dwie pary pociągów dziennie. Uznaliśmy że czas na nowy etap tego przedsięwzięcia, czyli skomunikowanie Łomży. Na razie rozwiązaniem będzie połączenie autobusowe do Śniadowa, skorelowane z połączeniami kolejowymi – poinformował dyrektor Zbigniew Piotrowski.
Szczegóły są jeszcze dogrywane, ale wiadomo, że busy ruszą z łomżyńskiego dworca do Śniadowa na początku przyszłego tygodnia.
– Od poniedziałku lub wtorku, trzy pary kursów w jedną i drugą stronę. Tak zorganizowane, aby minimalny był czas oczekiwania na przesiadkę. Po pierwszych doświadczeniach zdecydujemy czy będą jakieś korekty – uzupełnił Marcin Doliasz, prezes PKS Nova.
Jak szacuje, bilet na przejazd między Łomżą a Śniadowem będzie kosztował 15 - 17 złotych.
Komentarze