Szkolny Budżet Obywatelski
Ponad 700 uczestników „Lekcji Obywatelskich”, 18 projektów, w tym 14 zwycięskich, i blisko 2000 tysiące (1965) głosujących uczniów. To statystyki pilotażu Łomżyńskiego Szkolnego Budżetu Obywatelskiego, który odbył się w 2022 r. w Łomży. Pierwsza edycja objęła cztery szkoły średnie: ILO, Zespół Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących nr 6, Zespół szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5 oraz Szkoły Katolickie.
- Pomysł narodził się z obserwacji funkcjonowania Młodzieżowego Budżetu Obywatelskiego w Łomży; zacząłem zastanawiać się nad możliwością bezpośredniego dotarcia do społeczności szkolnej; do uczniów i nauczycieli; zadałem sobie pytanie: co mogę dać uczniom, aby wzrosło poczucie siły sprawczej i mogli współdecydować o sprawach szkoły? – Realnym narzędziem okazał się szkolny budżet obywatelski, który jest realizowany w innych miastach np. w Mrągowie, Białymstoku – mówi pomysłodawca – Tomasz Wróblewski.
- Budżet inicjatyw szkolnych wynosił 7000 zł dla każdej palcówki; dodatkowo wprowadziliśmy „mikrobudżety” dla zespołów wdrażających SBO w szkołach tzw. Rad Szkolnych Budżetów, łączna wartość środków finansowych to 6000 zł podkreśla Tomasz Wróblewski, prezes Łomżyńskiego Klastra Ekonomii Społecznej.
- Szkolny Budżet Obywatelski to narzędzie służące edukacji obywatelskiej; jestem zainteresowany sprawczością ludzi młodych w Łomży. Chcę, aby mieli realny wpływ na życie publiczne – mówi Dariusz Domasiewicz – dodając: Miasto Suwałki wdrożyło SBO i wysokość całego budżetu wynosi ponad 140 tysięcy złotych; miasto Białystok zapowiedziało szkolny budżet od przyszłego roku szkolnego w szkołach ponadpodstawowych; nie znajduję powodu, aby nie wdrożyć skutecznego narzędzia pobudzenia ludzi młodych do działania w Łomży. Chcę podkreślić, że naszym mieście zostanie wdrożony Szkolny Budżet Obywatelski.
Fundusz na rzecz psychoedukacji dla dzieci i młodzieży
Statystyki z fundacji #GrowSpace są zatrważające. W roku 2023 odnotowano ponad 2100 prób samobójstw wśród dzieci i młodzieży, a 146 przypadków zakończyło się tragicznie. Młodzi ludzie potrzebują wiedzieć, jak radzić sobie z emocjami i zapobiegać kryzysom, zanim się pojawią. Muszą wiedzieć, że kryzys to jeszcze nie depresja! Dlatego potrzebują wiedzieć, jakie są pierwsze objawy kryzysów u swoich rówieśników. Jak funkcjonuje osoba w kryzysie, kto może pomóc, jakie są konsekwencje nierozwiązania kryzysu.
- Uważam, że Nasze miasto stać na wygospodarowanie 100 tysięcy złotych na pilotaż; miałby powstać fundusz na rzecz psychoedukacji dzieci i młodzieży – mówi pomysłodawca Tomasz Wróblewski, który złożył pismo 08 stycznia 2024 r. do Prezydenta Miasta Łomża. Środki finansowe mogą pochodzić z promocji miasta. Powinniśmy promować Nasze miasto innowacjami społecznymi; za dobry przykład może posłużyć Dąbrowa Górnicza, która stawia na rozwiązania innowacyjne – podkreśla Tomasz Wróblewski.
Na czym to ma polegać? Organizacje pozarządowe w porozumieniu ze szkołami będą mogły aplikować o środki na realizację dodatkowych zajęć np. trening umiejętności społecznych; szkolenia z zakresu motywacji i emocji; sfinansowane mogą być testy psychologiczne czy też części psychoterapii dla młodych ludzi. Należy podkreślić, że ceny psychoterapii w Łomży rozpoczynają się od 150 zł za sesję w wymiarze 50 minut.
Wagę tego problemu (nasilającego się po pandemii i z powodu tego, że dzieci i młodzież żyją w świecie wirtualnym, nie rozstając się z telefonem) oraz jego przyszłe konsekwencje dostrzega kandydat na prezydenta Dariusz Domasiewicz.
- Bardzo chcę w tym uczestniczyć, bo to temat niezwykle ważny, o którym głośno w mediach ogólnopolskich, ale u nas lokalnie mówi się o tym trochę mniej. Tymczasem nasze dzieci nie różnią się od tych z większych miast, też mają różne problemy, a dochodzą do nich różne zagrożenia, chociażby hejt w Internecie, kiedy słowem jest tak łatwo skrzywdzić. Dlatego uważam, że jest to inicjatywa niezwykle na czasie - sam jestem ojcem 13-latka, więc wiem, że są teraz zupełnie inne czasy niż wtedy, kiedy my chodziliśmy do szkoły, bo teraz wszystko można wrzucić do sieci, czego efektem są nie tylko nieprzyjemne konsekwencje, ale czasem nawet tragedie. Sam byłem ostatnio świadkiem czegoś takiego na radzie rodziców w szkole, do której uczęszcza moje dziecko, kiedy był hejt na jedno z dzieci - dlatego musimy przeciwdziałać takim sytuacjom, zapewnić dzieciom i młodzieży wsparcie w kwestii opieki psychologicznej. Dołożę wszelkich starań, żeby coś takiego powstało.
Pracownie dla dzieci i młodzieży
- Chcemy stworzyć przestrzeń dla dzieci i młodzieży, która będzie miejscem spotkań, nauki, relaksu, wymiany pasji i zainteresowań a także wsparciem psychologicznym i wyrównania szans dzieci i młodzieży z różnych środowisk. Uważam, że możemy przeznaczyć środki finansowe z konkursu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Innych Uzależnień , aby prowadzić działania długoterminowe – mówi Tomasz Wróblewski. Doskonałym przykładem jest pracownia dla dzieci i młodzieży, która jest prowadzona przez Fundacje MIRD; chcemy wzorować się i wspierać oddolne inicjatywy.
- Pracownie dla dzieci i młodzieży powinny być wdrażane w naszym mieście; potrzebujemy niekomercyjnej przestrzeni, gdzie dzieci i młodzież będą mogli rozwijać swoje pasje oraz otrzymać wsparcie grupowe i indywidualne z zakresu psychologii. Szczególnie będę chciał zaangażować środowisko organizacji pozarządowych do tworzenia takich przyjaznych miejsc dla młodzieży – podsumowuje Dariusz Domasiewicz.
Również zostanie wdrożony program nowych kompetencji/zawodów przyszłości dla dzieci i młodzieży, który odnosi się do takich zagadnień jak: przedsiębiorczość, robotyka, sztuczna inteligencja oraz nauka języków obcych oraz programy edukacyjne: klimatyczny, ekonomiczny, konsumencki.
MD
Komentarze