- W Powiecie Łomżyńskim upamiętnienie, którego byliśmy współorganizatorem miało miejsce 2 lipca 2021 r. w Mikołajkach w gminie Łomża. Odsłonięto wtedy tablicę upamiętniającą Antoniego Kenigsmana, który ratując Żydów, kupca Całkę i dwójkę nastolatków, stracił życie – przypomniała organizatorka wydarzenia Maria Dziekońska, Wicestarosta Łomżyński.
W czasie okupacji niemieckiej Antoni Kenigsman wraz z żoną Czesławą i córką Genowefą mieszkał we wsi Mikołajki niedaleko Łomży. Rodzina utrzymywała się z niewielkiego gospodarstwa. Pomimo groźby kary śmierci Kenigsmanowie udzielili pomocy trojgu Żydom, którym prawdopodobnie udało się zbiec z łomżyńskiego getta. Przez nieznany czas w pierwszej połowie 1942 roku zapewniali im nocleg i wyżywienie. Upamiętnienie w Mikołajkach było początkiem współpracy Powiatu Łomżyńskiego z Instytutem Pileckiego.
- Co roku biorę udział w zjeździe dedykowanym samorządowcom i naszym pragnieniem było, żeby zrobić coś więcej w tym zakresie dla młodzieży z naszego powiatu. Organizujemy zatem lekcję historii. Ta, po lekcji o Solidarności i niepodległości oraz Żołnierzach wyklętych, jest już trzecią – mówiła Maria Dziekońska.
24 marca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów, dlatego kolejna lekcja w Starostwie Powiatowym poświęcona była tej części historii Polski.
- Warto tym najmłodszym mówić o takich osobach, które poświęciły wartość największą, czyli swoje życie, by ratować drugiego człowieka, niezależnie od wyznania, narodowości czy innych czynników. Jest to budowanie naszej lokalnej tożsamości i poczucia dumy z tego, że pochodzimy z Ziemi Łomżyńskiej – dodała Maria Dziekońska.
Historia to nie tylko daty, królowie i wojny. Edukatorzy Instytutu Pileckiego – dr Aneta Buczyńska-Wilczak i Daniel Zatorski z Działu Upamiętnień i Edukacji przekonują, że historia jest fascynująca, bo dotyka ludzi i ich emocji. Mówi jak żyli i o czym marzyli.
- Chcemy mówić młodzieży o tym, co działo się na ich terenie, by zapoznawać ich z regionalną historią. Są to historie Zawołanych po imieniu – powiedziała dr Aneta Buczyńska – Wilczak z Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego. – Młodzież wie, co się działo na ich terenie, wiedzą co jest istotne, co jest ważne w życiu. My natomiast staramy się też przemycić te wartości, które kierowały tamtymi ludźmi, a które są ważne także dzisiaj – dodała Aneta Buczyńska – Wilczak.
Na inną niż zwykle lekcję historii do siedziby Starostwa Powiatowego w Łomży przyjechali uczniowie z opiekunami ze szkół podstawowych z Piątnicy, Dobrzyjałowa, Konarzyc, Nadbór i z Wizny. Uczniowie tacy jak Marcin Pilarczyk mogli wysłuchać wykładów wzbogaconych o infografiki poświęcone historii Polski przedwojennych i tej z czasów okupacji niemieckiej. Mogli poznać losy zwykłych ludzi, którzy w najczarniejszych momentach historii wykazali się bohaterską solidarnością ze skazanymi na śmierć Polakami pochodzenia żydowskiego.
- Jestem ciekawy tego, co się wtedy działo i jak ci ludzie dawali radę. Co się wtedy robiło, by nie myśleć o wojnie – powiedział Marcin Pilarczyk, uczeń Szkoły Podstawowej w Konarzycach. – To na pewno byli bohaterzy, bo poświęcili się dla nas. To dzięki nim możemy żyć w wolnej Polsce - dodał Marcin.
Młodzież zaangażowała się czynnie podczas spotkania – odczytała fragmenty zeznań świadków złożone w latach 70-tych, które dokumentują wydarzenia wojenne.
Charakterystyczną cechą programu Zawołani po imieniu jest jego społeczny i współczesny wymiar, bo pracownicy Instytutu badają dalsze losy krewnych „Zawołanych” oraz spisują ich wspomnienia. Starają się również integrować i aktywizować środowisko ich rodzin podczas przygotowań do postawienia kamienia pamięci takich jak ten w Mikołajkach i samych uroczystości. Służą temu także coroczne Zjazdy Rodzin „Zawołanych po Imieniu”.
Komentarze