- Przeżyła Pani cały wiek, zaznała trudów i radości, zebrała mnóstwo doświadczeń i mądrości. Pani pracowite lata poświęcone Łomży, Ziemi Łomżyńskiej i jej mieszkańcom z szacunkiem będziemy stawiać za wzór przyszłym pokoleniom – mówił prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski zwracając się jubilatki. W imieniu mieszkańców życzył jej jeszcze wielu ciepłych dni, pełnych spokoju, radości i spełnienia.
Pani Marianna Konopka urodziła w Deszkowicach koło Szczebrzeszyna, a od 1951 roku mieszka w Łomży. Ma dwóch synów, czterech wnuków i pięciu prawnuków. Zajmowała się głównie dziećmi i domem, a dorywczo pracowała m.in. w bibliotece. Chętnie spędzała czas w ogródku, gdzie uprawiała warzywa i kwiaty. Jej wielką pasją, którą dzieliła razem z mężem, był również taniec.
Wspominając życie w Łomży zwraca uwagę na ogromne zmiany jakie zaszły w mieście na przestrzeni lat, podkreślając szczególnie wygląd zrewitalizowanego Starego Rynku, który jak mówi: "wygląda teraz przepięknie". Jeszcze niedawno była stałą bywalczynią jarmarków "Zasmakuj w Łomży" i chętnie spacerowała ulicami starówki.
Pani Marianna zdradziła także sekret długowieczności.
- Najważniejsze jest dobre odżywianie, unikanie używek oraz pogoda ducha – powiedziała.
Z okazji setnych urodzin, w obecności najbliższych, prezydent Mariusz Chrzanowski wręczył solenizantce list gratulacyjny, bukiet kwiatów oraz zestaw upominków z logo miasta. Na ręce pani Marianny trafił także list gratulacyjny od Wojewody Podlaskiego, który odczytał jeden z jej synów - Leszek Konopka, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Perspektywa w Łomży.
Komentarze