Kierowca pod wpływem alkoholu nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a potem na leśnym trakcie stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę po godz. 21:00 w Przytułach.
Policjanci z Posterunku Policji w Jedwabnem chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierującego oplem. Mężczyzna przyspieszył i chcąc najprawdopodobniej uniknąć kontroli zaczął uciekać. Auto skręciło w leśną drogę, a mężczyzna siedzący za kierownicą w pewnym momencie utracił panowanie nad samochodem i zjechał nagle na prawą stronę. Samochód zsunął się bokiem ze skarpy znajdującego się tam wyrobiska żwirowego. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego samochodem 38-latka. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec gminy Przytuły miał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Ponadto, okazało się, że pasażerem auta było 6 letnie dziecko. Dziewczynka została przewieziona do szpitala na obserwację. Kierowca za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiadać będzie teraz przed sądem.
Policjanci przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Kolejny raz apelują także o rozwagę. Pijany kierowca naraża zdrowie i życie swoje, pasażerów, a także innych uczestników ruchu.
Komentarze