Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 15:09
Reklama

Jubileusz łomżyńskich Amazonek [VIDEO]

19 października 1993 roku grupa 18 kobiet zdecydowała o powołaniu w Łomży Stowarzyszenia Kobiet z Problemem Onkologicznym. Amazonki chciały nie tylko otaczać się wzajemnym wsparciem, ale także pomagać innym chorym przejść przez ten trudny czas. I choć członkinie stowarzyszenia się zmieniały, cel pozostał ten sam, o czym opowiadały, 6 października, świętując w gronie życzliwych im osób jubileusz 30-lecia w Hali Kultury w Łomży. Uroczystość otworzył hymn Amazonek w wykonaniu chóru pań, z których każda miała w stroju różowe akcenty. "Nie ma rzeczy, nie ma rzeczy niemożliwych, wszystkich ludzi uszczęśliwię" - śpiewały.

Kilkadziesiąt róż oraz upominków od samorządu województwa wręczyli  wicemarszałek Marek Olbryś i jego małżonka Bogumiła uczestniczkom spotkania z okazji 30. rocznicy łomżyńskiego Stowarzyszenia Kobiet z Problemem Onkologicznym.

- Trzy dekady pięknej działalności. To niesamowicie ważne, gdy człowiek, który zmaga się z takim ciężarem jak poważna choroba, może liczyć na drugiego człowieka, uzyskuje realną pomoc, ma z kim rozmawiać. Takie wsparcie ofiaruje już od trzech dekad potrzebującym stowarzyszenie skupiające łomżyńskie Amazonki, w którym wspaniale realizowana jest "sztafeta" ludzi pracujących dla innych, mających pomaganie w genach - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.

 

 

Bogumiła Olbryś, dyrektor Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących w Łomży, który blisko współpracuje ze Stowarzyszeniem, obdarowała prezes Jadwigę Kruczewską także okolicznościowym grawertonem. Przypomniała też, że kiedyś ukończyła szkołę pielęgniarską, a wśród Amazonek jest liczna reprezentacja pań ze środowiska ochrony zdrowia.    

- Onkologia, niestety, kojarzy się z cierpieniem, bólem, rozpaczą, ale w sercach musimy mieć nadzieję, gdy są osoby, które chcą pomagać. Do tej pory mam w pamięci pewne osobiste doświadczenie, gdy mądra porada właśnie takiej osoby skierowała kogoś na badania, co pozwoliło na szybkie wykrycie zagrożenia i skuteczną pomoc - mówiła Bogumiła Olbryś.

Do troski o zdrowie zachęcała także podczas spotkania Małgorzata Wagner-Oleszczuk, ordynator onkologii z łomżyńskiego szpitala.

- Najczęściej nie mamy wpływu na chorobę, ale zawsze mamy wpływ na to, aby się badać. Są w Polsce programy profilaktyki, tylko trzeba z nich korzystać mądrze - przekonywała ordynator.

Stowarzyszenie Kobiet z Problemem Onkologicznym założyło w październiku 1993 roku kilkanaście pań, które zetknęły się z chorobą, z inicjatywy lekarki Ewy Iwanowskiej, która została pierwszym prezesem. Po niej kierowanie organizacją przejęła Anna Dąbrowska. Pamięć obu założycielek uczcili uczestnicy spotkania. O historii Stowarzyszenia mówiła, wykorzystując także slajdy i dokumenty, Barbara Porwoł, wieloletnia prezes. Opowiadała o konferencjach naukowych i szkoleniowych, wydawaniu biuletynu informacyjnego, pielgrzymkach, spartakiadach, Czerwcowych Dniach Walki z Rakiem i Dniach Otwartych w Onkologii, charytatywnych Balach Życzliwych Serc, turnusach rehabilitacyjnych, współpracy międzynarodowej Amazonek.   

O najnowszych wydarzeniach poinformowała Jadwiga Kruczewska, która kilka lat temu przejęła kierowanie organizacją.

- Nie jestem Amazonką, ale moja koleżanka Hela pełniąca funkcję wiceprezes ponad 15 lat, przekonała mnie, że mam w sobie siłę i zaangażowanie, które mogą pomóc stowarzyszeniu dalej funkcjonować. Zgodziłam się z niepewnością, ale z równą dawką determinacji, że dam radę. Cieszyłam się z tego, że mogę prowadzić grupę kobiet, które są niezwykłe, pełne siły do walki, odważne i pragnące żyć - mówiła Jadwiga Kruczewska.

Gratulacje i podziękowania przekazali Amazonkom także inni uczestnicy spotkania.   

- Zapewniam, że będziemy nada wspierać stowarzyszenie - zapowiedział Andrzej Stypułkowski, zastępca prezydenta Łomży.

Prawdziwą niespodziankę w postaci ogromnego bukietu róż i "marszałkowskich" torebek z upominkami przygotował dla członkiń stowarzyszenia wicemarszałek Marek Olbryś, któremu we wręczaniu pomagała małżonka Bogumiła.   

- Osobiście chciałem paniom uścisnąć dłonie i podziękować. Jesteśmy z paniami na dobre i na złe, jesteśmy do dyspozycji jako województwo, które jest przecież organem prowadzącym dla trzech dużych szpitali oraz Białostockiego Centrum Onkologii. Dziękuję, że dbacie o siebie i umiecie rozmawiać ze sobą - zwrócił się do Amazonek wicemarszałek Marek Olbryś, który był także wraz z małżonką w gronie osób uhonorowanych przez nie pamiątkowymi dyplomami.

Nie zabrakło także innych wzruszających chwil.

- My jesteśmy ze sobą zjednoczone, wesołe, zapominamy o złych rzeczach będziemy jeszcze długo, długo razem - mówiła Regina Grzymek, jedna z Amazonek.   

Wśród gości łomżyńskich Amazonek byli tego dnia m. in. wicestarosta Maria Dziekońska i duchowy opiekunowie środowiska księża Andrzej Godlewski i Tomasz Chludziński. Artystyczną oprawę zapewnili m.in. członkowie projektu artystycznego Meandry, wokaliści ze Studia eMDeK, tancerze z Klubu Tańca Towarzyskiego „Akat”, Chór Parafialny Spes Unica, Kapela Kurpiowska Gminy Łomża, Mażoretki: Takt z Jasionówki i Afera z Krypna, Trio Saksofonowe PSM w Łomży, ale także inne grupy artystyczne.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama