Na konferencji prasowej przede siedzibą 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego, obaj posłowie przypomnieli fakt, że jednostkę tę powołano z inicjatywy rządu koalicji PO-PSL i zaapelowali o zapewnienie realnego bezpieczeństwa na pograniczu wschodnim. Wezwali do wzmocnienia bezpieczeństwa na Podlasiu poprzez zwiększenie liczebności Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej do 4 tys. funkcjonariuszy, przynajmniej tylu, co po stronie białoruskiej. Skrytykowali też doraźne, chaotyczne działania rządu PiS, jakie podejmowane są dwa lata po wybuchu kryzysu na granicy, skutkujące rosnącym poczuciem zagrożenia, zastojem ekonomicznym i ustaniem ruchu turystycznego na Podlasiu. Akcentowali przy tym potrzebę zapewnienia trwałego, stabilnego bezpieczeństwa w naszym regionie.
Z Białegostoku posłowie udali się do Michałowa, gdzie odwiedzili lokalną biogazownię oraz spotkali się z przedstawicielami miejscowego samorządu: burmistrzem Michałowa Markiem Nazarko i radną Michałowa Marią Ancipiuk. Biogazownia w Michałowie dostarcza tanią energię cieplną do szkoły, pływalni oraz osiedla mieszkaniowego i stanowi doskonały przykład inwestycji, która pozwala utrzymać niezależność i bezpieczeństwo energetyczne lokalnej społeczności. Posłowie zapewnili o uruchomieniu europejskich środków finansowych po zwycięskich wyborach na takie inwestycje również w innych gminach.
Z Michałowa posłowie pojechali do wsi Krajewo-Borowe pod Zambrowem, gdzie odwiedzili gospodarstwo rolne i rozmawiali z mieszkańcami o problemach podlaskiej wsi.
Komentarze