Nagroda przyznawana od ponad 40 lat ma upowszechniać wybitne osiągnięcia z dziedziny kulturoznawstwa, antropologii i ludoznawstwa kultur lokalnych. Do tych wartości odwołał się Marek Olbryś:
– Tam, gdzie jest miłość do ojczyzny, pielęgnowanie tradycji i dziedzictwa narodowego, zawsze jest samorząd województwa. I chciałbym przy tej okazji podziękować wszystkim zaangażowanym w ten wieloletni projekt. Widać na jego przykładzie, jak wielka jest siła regionalizmów, jak wielka siła się tworzy. Doskonałym jej przykładem jest chociażby Adam Chętnik, twórca Skansenu w Nowogrodzie. Musimy dbać o nasze małe ojczyzny, bo w nich jest nasza siła intelektualna, kulturalna. I za to wszystko laureatom, którzy dbają o kulturę i kultywują tradycję, dziękuję – powiedział wicemarszałek.
„Obce rzeczy dobrze wiedzieć jest, swoje znakomicie”
– Staramy się odkrywać to, co najciekawsze, to co najcenniejsze w naszej kulturze, szczególnie tej lokalnej, w tej, które buduje Małe Ojczyzny, a z tych Małych Ojczyzn budowane jest dziedzictwo narodowe – mówił o pracach kapituły konkursowej jej przewodniczący, prof. Tadeusz Panecki.
I tak, najwyższe laury w ramach 34. edycji Nagród im. Zygmunta Glogera przyznano Zespołowi Pieśni i Tańca „Śląsk”, jednemu z największych polskich zespołów folklorystycznych. Został założony 1 lipca 1953 r. przez Stanisława Hadynę oraz Elwirę Kamińską. Siedziba zespołu mieści się w pałacu w Koszęcinie
W imieniu „310 pracowników Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”, bo tyle osób stoi za sukcesem tej instytucji” głos zabrał dyrektor zespołu Zbigniew Cierniak.
– Nagroda dla nas bardzo ważna, bo staramy się łączyć to wszystko, co związane tradycją dotyczącą tego, co się działo w naszym kraju na przestrzeni wielu setek lat i teraźniejszością. Nie jest to łatwe, biorąc pod uwagę, że młodzież, którą edukujemy w zespole Śląsk, ta edukacja ma miejsce praktycznie codziennie, rok rocznie odwiedza nas150 tys. osób. Prowadzimy szerokie działania edukacyjne – mówił Zbigniew Cierniak.
Laureatem nagrody drugiego stopnia został Wojciech Kass – od ponad 20 lat dyrektor Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Praniu, za stworzenie w tej dawnej leśniczówce placówki o najwyższych walorach artystycznych, a nagroda trzeciego stopnia trafi do dr Ewy Lewandowskiej-Tarasiuk z Warszawy za odkrywanie nowych oblicz polskości poza granicami kraju, szczególnie w Londynie.
Kapituła Nagrody i Medalu im. Zygmunta Glogera przyznała także trzy wyróżnienia dla: dr Barbary Sopot-Zembok z Pszczyny, Jacka Rutkowskiego z Łowicza i Edyty Wiśniewskiej z Sokółki. Laureatka pochodząca z naszego województwa, najbardziej znana w Podlaskiem tkaczka krajek, doceniona została za podtrzymywanie dawnej tradycji rękodzieła artystycznego.
Nagrody imienia Zygmunta Glogera wręczono w tym roku po raz 34. Swoją nazwę konkurs zawdzięcza polskiemu historykowi i etnografowi Zygmuntowi Glogerowi, który był znany przede wszystkim jako autor Encyklopedii Staropolskiej, która jest do dziś uznawana za dzieło niezwykle ważne dla polskiej humanistyki. Zawiera się w niej ok. 3 tys. artykułów i 800 ilustracji, obejmujących okres od czasów Słowian do rozbiorów Polski.
Wyróżnienie wiąże się też z nagrodą finansową ufundowaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa.
Uroczystość wręczenia nagród „Glogera” zakończył koncert Karoliny Cichej i „spółki z pełną odpowiedzialnością za dźwięk”, jak to określił zapowiadając muzyków, prof. dr hab. Dariusz Rott z Uniwersytetu Śląskiego, która śpiewała w klimacie folkowym i grała na akordeonie z towarzyszeniem trójki muzyków z zespołu.
„Co nasz czeka? Ludzkość – kraj – dom”
Rozdaniu Nagród towarzyszy sesja naukowa, na którą przejeżdżają do Łomży naukowcy, regionaliści oraz twórcy kultury. W tym roku sesja odbyła się po hasłem „Co nasz czeka? Ludzkość – kraj – dom”, pod tym samym tytułem wydany został zbiór szkiców, esejów i reportaży. „Co nasz czeka? Recenzent wydanej na konferencję naukową publikacji prof. dr hab. Włodzimierz Pessel powiedział, że ta książka, to „swego rodzaju dokument życia codziennego, który potomnym ma szansę przybliżyć, jak Polacy wyobrażali sobie przyszłość w domu własnym, europejskim i globalnym w 2023 roku”. W dyskusji opartej o teksty opublikowane w tegorocznym wydawnictwie udział wzięli także prof. dr hab. Irena Pospiszyl z Akademii Pedagogiki Specjalnej, prof. dr hab. Adam Dobroński z Uniwersytetu w Białymstoku oraz dr Jacek Kurek (Muzeum Hutnictwa w Chorzowie), który zabrał uczestników konferencji w niezwykłą podróż, którą zatytułował „Najwspanialsza z chwil”. Dr Jacek Kurek ponownie przekonał swoich słuchaczy, że najważniejszym źródłem historycznym jest nasza wyobraźnia, a zachwyt jest początkiem poznania.
Komentarze